"Irokez"
Cobian Backup
Może coś przyjaźniejszego?
Poległem :) Jakieś zadania do kolejkowania, zakręcone dla mnie to
makabrycznie.
Dla mnie nieprzyjazy program i za dużo klikania, kolejkowania, tworzenia
zadań.
Marzy mi się po prostu działanie wyglądem przypominające Total Commandera.
Nie ma potrzeby obsługi FTP, to kopia robiona lokalnie dysk źródłowy->dysk
docelowy, oba zapięte do tej samej maszyny.
1. W lewym oknie wskaż folder źródłowy
2. W prawym oknie wskaż folder docelowy - tam gdzie ląduje kopia.
3. Start synchronizacji przyciskiem z paska, program sobie sprawdza co już
ma z plików i folderów na dysku-kopii, co trzeba nadpisać - bo się zawartość
zmieniła, co ma tylko zmienioną nazwę a zawartość nadal ta sama - więc tylko
zmienia nazwę pliku w folderze kopii, oraz co trzeba skopiować ze źródłowego
dysku, bo jeszcze nie zaistniało na dysku-kopii.
4. Finalnie folder docelowy zrównał się zawartością i treścią z folderem,
którego robiliśmy kopię, bez potrzeby pisania od nowa plików, które już są w
docelowej lokalizacji, z porzednich synchronizacji - więc pominął je w nowym
zadaniu, koniec działania programu.
|