Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" <gnthexfiles@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:pnk4ts$aec$1@node1.news.atman.pl...
HF5BS <hf5bs@t.pl> napisał(a):
Kiedyś spróbowałem to wyłączyć, sporo już temu i strony zamiast trochę,
to ładowały się zupełnie wolniej...
Może coś popsute było? Włączyłem i wszystko znów ruszyło.
Przyznam, że dawno nie próbowałem wyłączać. Kiedyś strony były proste,
było kilka, kilkanaście zapytań do serwera. Teraz są pierdyliardy
skryptów, grafik, CSSów, AJAXów i kto wie czego jeszcze. Skutki wyłączenia
DNS cache też są więc większe i pewnie tego nie doceniłem pisząc
"troszeczkę".
Tak sobie myślę, że skoro mi się przestały rozwiązywać nazwy, to może
niektóre programy miały jakiś własny bufor i leciały po tym, co już kiedyś
macały. Więc skoro wiedziały, gdzie się łączyły, toi jakiś problem
zapamiętać IP i nazwę związaną?
Bo oczywiście, mimo, ze strony ładowały mi się zupełnie wolniej, czyli w
ogóle, po przeglądarka mie miała jak się połączyć na nierozwiązany adres, to
chodziła komunikacja po czystym IP. Ciekawe, czy jak w UPC WRESZCIE ruszyło
IPv6, które dziś śmiga, aż miło i nie trzeba protezować... czy i jak by się
to zachowało. Odpocznę po 11 godzinach w pracy i może sprawdzę? Sprawdzę,
czy uda się ruszyć komunikację, przez proxy/w3cache (jest ich jeszcze
trochę), definiowane po czystym IP, gdy się wyłączy rozwiązywanie nazw...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
|