W dniu 2018-09-05 o 23:06, knrdz pisze:
W dniu 21.06.2018 o 18:07, PM pisze:
Zrobiłem test i odpiąłem myszkę - dalej drze japę bez powodu :/
Nawet jeśli masz do USB podpiętą tylko mysz, to padające porty, czyli
znikające urządzenia typu "uniwersalny kontroler hosta USB" też będą
skutkować tym dźwiękiem. Podobnie znikające inne porty (np. SATA) czy
inne zintegrowane z płytą urządzenia (dodatkowe kontrolery SATA/PATA).
Miałem coś podobnego przy padających kondensatorach elektrolitycznych w
okolicy Southbridge, na początku znikało nie wiadomo co, potem zaczęły
znikać napędy optyczne, twarde dyski, system utracił aktywację (pewnie
za dużo tych zmian w krótkim czasie zaszło) i w końcu przestał nawet się
uruchamiać. Wszystko ustąpiło po wymianie wspomnianych kondensatorów.
Ostatnio są coraz większe jaja, typu nie działająca część klawiatury.
Widzę że czeka mnie rozbiórka lapka, mam nadzieję że to tylko
kondensatory a nie mostek :/
Wyjątkowo go lubię, mimo wyłamanej klapy - tfurcy szajsunga chyba nie
wiedzą co to jest dźwignia i jak się będą zachowywać zawiasy
przymocowane na samym spodzie klapy na 1mm śrubkach, tak jakby nie można
było przykręcić ich do boku matrycy jak to miałem w starym Acerze.
--
PM
|