W dniu 2018-08-03 o 12:34, PureNick pisze:
żelaznych {no, raczej to będą układy Q-bitowe} geniuszy i, być może,
poczną oddawać im cześć boską..."
Żadne "być może", to pewne, jak... amen w pacierzu.
To mi przypomina jakąś powieść Sc-Fi, gdzie lokalna religia posługiwała
się, zamiast tym amen'em, zwrotem: "koniec pliku, koniec pliku!"
Zaś rolę świętych pamiątek, relikwii, pełniły fragmenty PCB, czipy, i
inne, tego typu artefakty, po dawno minionym okresie świetności
cywilizacji.
Kto kojarzy tytuł, niech tu wrzuci, bo rzecz jest warta przeczytania,
polecam gorąco!
(moooże to była "Kantyczka dla Laybowitza", a w każdym bądź razie w niej
występują podobne klimaty. Tę pozycję też polecam)
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
|