Proces 2late <deadlog_FILTR_@wp.pl> zwrócił błąd:
> No ja wlasnie rozwazalem downgrade ale do kwietnia trohe malo czasu, wiec
> sie poddalem i mysle przetrwac z tym 56.0.2. Ale musze w takim razie
> sprawdzic jeszcze raz, bo do sierpnia to jest jednak o co powalczyc.
To dotyczyło wersji 52 ESR - ona będzie miała poprawki związane z
bezpieczeństwem do tego czasu. Jeśli jakieś będą potrzebne. Ale
wcześniej przez pewien czas będzie też równolegle wersja 60 ESR.
Podobnie było w ubiegłym roku, kiedy ostatnia wersja 45 ESR wyszła w
tym samym czasie co druga wersja 52 ESR.
>> Na nowszy (czyli gdzieś w zakresie 52-56) nie chcę przejść, bo od
>> którejś wersji (bodajże 55?) są problemy z migracją profilu jeśli chce
>> się zrobić downgrade. A z Firefoksem nigdy nie wiadomo, czy nie będzie
>> trzeba tak zrobić.
>
> Problemy byly przy downgradzie z przypadkowo zainstalowanego 57, musialem
> kombinowac z backupami ale w koncu jakos to ogarnalem.
Będę musiał kombinować i tak, żeby odświeżyć sobie profil. To jest pewna
wada Firefoksa - po jakimś czasie profil się psuje, dzięki kolejnym
zmianom, i coś tam nie działa jak należy (np. na moim głównym profilu
nie ma narzędzi deweloperskich). Profil mój pamięta czasy trójki, a
importowałem do niego dane z profilu z bety (przed 1.0).
Taka ciekawostka: wersja 52 ESR jest ostatnią, która wspiera pluginy w
formacie NPAPI, jeszcze z czasów Nestscape (zwykła v.52 też, ale nie
domyślnie), czyli np. javę. Ponoć następna ESR też ma je jeszcze
wspierać, ale jakoś wątpię.
>> Bez tych rozszerzeń które używam to w ogóle sobie nie wyobrażam
>> odpalania Firefoksa. Mogę bez nich używać jakiejś przeglądarki
>> (niechętnie), ale dlaczego miałby to być Firefox? Te parę nędznych
>> rozszerzeń co dotąd zmigrowali to działa... różnie. Raczej gorzej niż
>> lepiej. Często nie ma którychś funkcji, bo ciężko je zrobić w nowym
>> silniku.
>
> Nie musisz mi mowic. Mam tego nowszego, bete, na jednym z komputerow z
> Windows i drugiego na Ubuntu bo tam jakas automatyczna aktualizacja jest.
> Pozostale trzymam twardo 56.0.2
W którymś momencie zaczną się sypać strony, certyfikaty się zestarzeją
itp. Ale może, może w międzyczasie się coś polepszy z tymi nowymi.
Problem w tym, że do wersji 56 można zainstalować nawet rozszerzenia
sprzed np. 8 lat, i one zwykle będą działać. Nie zawsze, ale mogą, i
jeśli działają to można ich używać (kilka takich staroci używam). Jeśli
ktoś ich przez tyle lat nie poprawiał, to raczej nie zrobi tego z powodu
wydania Quantum.
Można jeszcze będzie się przesiadać na Waterfoksa, ale nigdy go nie
używałem, więc nie wiem na ile to dobrze działa.
--
Saiko Kila
My dog's name is Muhammad.
|