JaNus <bez@adresu> napisał(a):
A co dzieje się z jego niezapisanymi plikami, zgaduję, że pozostają
niezapisane, czy tak?
Same się przecież nie zapiszą. Jeśli w ogóle ma jakieś niezapisane pliki.
Zakładam, że pytający dobrze wie na czym polega wylogowanie.
No to rozwiązanie to w swym skutku mocno
ostatecznym - niezbyt rożni się od takiego "siłowego": reset kompa,
przy wymaganym potwierdzeniu, gdy OS ostrzega, że "inne osoby (---)" etc.
Różnica jest jedynie w długości wykonania: reset potrwa te kilka
minutek, zaś Twój sposób bardzo szybko pójdzie.
Piszesz o resecie czy restarcie? W każdym razie nie są one alternatywami dla
wylogowania pojedynczego użytkownika, a może ich być zalogowanych wielu i
raczej nie chcemy naruszać ich sesji.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
|