Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] "Sformatowany" pendrive

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] "Sformatowany" pendrive
From: m4rkiz <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com>
Date: Mon, 4 Sep 2017 19:23:00 +0200
On 2017-08-31 20:34, JoteR wrote:
Pacjent: pendrive o pojemności >200 GB o nieznanym systemie plików
(prawdopodobnie NTFS - używany tylko pod Windami) ze sporą ilością danych.
Właściciel tworzył sobie jakimś Microsoftowym narzędziem nośnik instalacyjny
Windows 10, mając wetknięty w gniazdo ów pendrive. Czegoś nie doczytał, za
szybko kliknął i w rezultacie ma pendrive z partycją 32 GB FAT32 oraz 190 GB
niewykorzystanej przestrzeni. W przypadku twardych dysków używało się
niegdyś TestDisk i próbowało się odtworzyć oryginalną tablicę partycji, a
jak jest w przypadku kieszeniowtykaczy™? Jaki jest algorytm postępowania w
takiej sytuacji i jakich narzędzi się teraz używa? Pytanie poniekąd
teoretyczne (nie mój cyrk, nie moje małpy), ale dobrze by było wiedzieć, jak
się w podobnej sytuacji zachować.

ja bym zrzucil obraz i zaczal od testdiska, jest tez bardzo dobry partition find and mount

ale w takim przypadku jak opisany moze byc konieczne 'reczne' dlubanie photorecem albo czyms lepszym

generalnie pierwsze co warto zrobic to obraz urzadzenia i trzymac go az do zrobienia drugiej kopii poprawnie odzyskanych plikow ;)

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>