Użytkownik "User" <User@nospam.com> napisał w wiadomości
news:59ad4dd9$0$15195$65785112@news.neostrada.pl...
Ponawiam zatem pytanie: co sprawdzić/zmienić/usunąć w systemie
laptopa żeby tę szybkość zwiększyć? Używam nadal Win XP Pro SP3
i oczywiście FunBoxa 2.0.
Czy były stosowane tzw. ulepszacze, np. program, który zmienia ustawienia,
by net "szybciej" chodził? Na końcu krótko objaśnienie, dlaczego to ważne.
Zresetuj TCP/IP:
Pierwsze - daj "Napraw" połączenie - PPM na okonce WiFi w zasobniku, wybierz
napraw i odczekaj, aż skończy, powinno do pół minuty około.
Następnie...
Wpisz w konsoli (okno "DOS") co następuje: (to z małpkami, bez pierwszego,
który jest po to, aby przy przetwarzaniu wsadowym nie wychodziło echo na
ekran, samych małpek wtedy też nie piszesz)
@echo off
@netsh int ip reset c:/nul
@netsh winsock reset
i restart kompa.
Szybciej i pewniej będzie, jeśli te trzy wiersze z małpkami zrobisz, jako
skrypt - następująco:
Najpierw, w otwartym oknie DOS piszesz COPY CON RESIP.BAT (może być
RESIP.CMD, efekt będzie ten sam, nazwa też może być inna, byle miała
właściwe rozszerzenie)
następnie wklejasz te trzy linijki, umiesz wklejać do okna DOS?
Następnie w nowym wierszu wstawiasz symbol CTRL-Z (jednoczesne naciśnięcie
obu klawiszy, albo F6), co po naciśnięciu ENTER spowoduje zamknięcie edycji
i zapisanie wsadu. Oczywiście, wyedytować go mozesz w dowolnym innym
edytorze, byle miał te trzy linijki (tym razem z małpkami i wszystkie trzy),
w kolejności, w jakiej je podałem.
Wtedy uruchamiasz wsad i jak po kilku sekundach skończy, restartujesz
komputer, aby wciagnęło dokonane zmiany.
Teraz objaśnienie - kiedyś, gdy net był wolniejszy i systemy takowoż, oraz
sprzęt słabszy i łacza mniej przepływne, to takie kombinacje mogły coś dać,
Dzziś, po kilku godzinach szczegółowych prób stwierdzam, ze najszybciej i
najpewniej, XP na stałym łaczu w kablówce chodzi z ustawieniami domyślnymi
protokołu TCP/IP. A tak, oczywiscie, zbadałem to, po ulepszaczu na łaczu
120Mbps, potrafi pokazać transfer ponad 300 Mbps, co jest oczywiście bzdurą.
A w rzzeczywistości transfer jest nawet o połowę wolniejszy, niż przed
zmianą. I daleko częściej rwie, bo nagle np, odrzuci zbyt duży pakiet, każąc
go nadawcy rozbić na mniejsze. A wtedy transmisja staje do czasu, aż jedna
strona zawołą do drugiej "hej, jesteś tam?" i transfer znów ruszy na jakiś
czas.
Ewentualnie co sprawdzić/zmienić w ustawieniach na stronie 192.168.1.1.?
Raczej to nie router... Ale jak chcesz i nie było w nim nic zmieniane, to
zrób reset do ustawień fabrycznych (może żądać dodatkowego hasła do tej
czynności). Jeśli było np., hasło zmieniane i nazwa sieci, itd, to warto te
zmiany najpierw wynotować - niekiedy reset kasuje zmiany i trzeba je na nowo
wprowadzić, z zapisków będzie łatwiej, chyba, że pamiętasz. Niektóre routery
oferują zgranie konfigu do pliku, jak się do reszty pogubisz, to zgrany
wcześniej konfig pozwoli szybko postawić go na nogi, co pozwoli uniknąć
twardego resetu rutera. On jest na okoliczność, gdy się pogubisz i do tego
stracisz dostęp do ustawień rutera, procedura powinna być w instrukcji. Duże
ryzyko straty ustawień, jesli były zmieniane z fabrycznych na inne.
Zobacz, czy router, bądź karta w kompie nie przegrzewa się (w skrajnych
przypadkach może być czuć zapach rozgrzanego metalu, mocno
charakterystyczny, wczoraj, jak mi się lap zgrzał i wywalił STOP 0x7F, dzień
wcześniej z podobnego powodu 7A i 77, to takim mi wiało z otworów, mój Dell
M4400 znany jest z tego, że się bardzo grzeje; odkurzyłem radiator i jest
OK) - potrafi wtedy kucać mocno transfer, aż kucnie cały komputer (bądź
router, jeśli to w nim problem - zawiesi się i trzeba go będzie ochłodzić,
latem czasem dodmuchuję lapa dużym wiatrakiem z boku), jak jakiś zgrzany
chip wystawi na którąś z szyn adresowych, czy danych, fałszywy bit, 0
zamiast 1 i odwrotnie. Wtedy nie pozostanie systemowi, o ile jeszcze będzie
w stanie, powiedzieć na niebiesko "nie wstanę, tak będę leżał".
Tyle na razie, lecę kimać, robota czeka rano.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
|