On Tue, 1 Aug 2017 22:32:50 +0200, Grzegorz Niemirowski wrote:
>> Tak, nie zauważyłem - za to zauważyłem że nie wiem od czego to zależy -
>> mogę go zabić i też widać status, mogę wylogować zostawiając ten proces i
>> nie widać statusu. Raz tak, raz śmak.
>
> Bo pewnie jak go zabijesz, to już nie zdąża zmienić Ci statusu. A jak się
> wylogowujesz, to jeszcze zdąży przed wylogowaniem.
Jak zabijesz proces zwykłego (win32) skypa to serwer skypa wykrywa brak
klienta bez problemu i status się zmienia na niedostępny.
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
|