Po (automatycznej) aktualizacji XP z poczatku czerwca 2017, która m.in.
przywróciła wcześniej odinstalowany przeze mnie MS Security Essential sprocesor
cały czas jest obciążony minimum 51% lub więcej.
Wyszperałem, że to może być Windows Defender (MsMpEng.exe), o którym nawet nie
wiedziałem, że jest zainstalowany.
Zmiana ustawień MS SE (harmonogramu skanowania i obciążania procesora 10%-90%)
nie pomaga.
Raz, że komp zwalnia trochę, dwa to wentylator napie....a cały czas (głównie
przez to zauważyłem) i zasilacz gorący (a lato, to i po co ;)).
Pytania:
Czy kto ma podobny kłopot?
Czy on już "tak będzie zawsze", czy jak może przeskanuje wszystkie zasoby to da
sobie spokój (gdyby miał przeskanować i odpuścić, to poczekam)?
I kto to jest ten "on" (Win Defender? MS SE?)?
W liście procesów msseces.exe jest wylistowany osobno.
Wyłączyć ładowanie proces MsMpEng.exe w msconfigu i zapomnieć o sprawie?
Czy w ogóle odinstalować (jak?)?
|