Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1pklb2n05zwnf$.e52t8m6h2zdr$.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 10 Apr 2017 13:47:59 +0200, Sławek Maculewicz napisał(a):
Czyli sprzęt sprawny.
Skąd ten dziwny wniosek? Zakładając że gość się posługuje mikrofonem
wetkniętym do gniazda mikfofonowego i słuchawkami wetkniętymi do gniazda
słuchawkowego karty dźwiekowej, nigdy by nie powinien usłyszeć swojego
głosu w słuchawkach (chyba żeby użył jakiegoś specjalnego programu).
Może włączony "mix stereo", lub "mix mono", opcja zależna od karty. W moim
laptopie opcja ta nazywa się "przechwytywanie odtwarzania", działa jak mix
stereo i mieści się we właściwościach nagrywania. Spotykałem się z tym, że
włączenie osłabiało czułość nagrywania. Ja bym próbował przeptaszać opcje...
czasem można się zdziwić. Spotkałem też przypadek w jednej ze swoich starych
płyt, że czy chipset wadliwy, czy tak rozmyślnie, ale na płycie były
fizycznie dwie karty. Jedna odtwarzała, ale robiła koszmar z nagrywania,
druga dobrze nagrywała, ale nie odtwarzała. Trzeba było osobno wybrać która
karta ma w którą stronę grać, na szczęście nawet nie było to trudne.
Płyta... nie pomnę dokładnie... chyba M741LMRT. Boostery w podopcjach też
próbować.
Nie mogę wykluczyć, że zestyk, który ma przy wyjętej wtyczce stykać się z
innym, bądź przy włożonej z jeszcze innym, nie styka się (albo styka się,
choć nie powinien) i elektronika karty nie dostaje sygnału, żeby przełączyć
obwód, raz wydłubywałem takie cudo, choć to był akurat odłamany koniuszek
wtyczki jack, z odpowiednim przygięciem pokrzywionego styku poradziłem sobie
jakoś.
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
|