Na komputerze mojej koleżanki zniknęła
zawartość jednej z partycji na dysku twardym.
Miała tam m.in. pamiątkowe zdjęcia, na których
jej zależy.
Partycję widać, ale pokazuje, że ilość wolnego
miejsca jest prawie równa całkowitemu rozmiarowi
partycji. Wg Explorera na partycji nic nie ma.
Przysięga, że od mniej więcej tygodnia nic tam
nie robiła, a wtedy zawartość była prawidłowa.
Nie wydaje mi się możliwe żeby ją niechcący
sformatowała.
Antywirus nie znalazł nic niepokojącego.
Co można zrobić żeby:
- odzyskać dane z tej partycji
- nie dopuścić do tego żeby podobny los spotkał
inne partycje.
Używa Windows XP Home Sp3.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam
EZ
|