TL;DR- Jeśli potrzebujesz zarchiwizować dyskietki
"bo a nuż kiedyś mogą się przydać"- zrób ich obrazy.
> Kilka z tych dyskietek jest bootowalnych. Czy istnieje
> sposób takiego skopiowania ich na dysk zewnętrzny
> żeby po ewentualnym przegraniu z powrotem znowu
> można było z nich bootować? Wiem, że potrzeba
Tak, wystarczy zamiast kopiowania plików skopiować
ich zawartość sektor po sektorze- zrobić tzw. obraz
dyskietki (floppy image).
> Ponadto, istnieją napędy FDD podłączane do USB.
> Czy po włożeniu do takiego napędu dyskietki bootowalnej
> będzie można z niej zbootować?
To zależy od BIOS. Jeśli ma wśród urządzeń
w kolejce bootowania coś pokroju USB-FDD, to tak.
Pierwszy obrazek z brzegu:
http://i55.tinypic.com/r1cuvn.jpg
> I pytanie ogólne, jak po włożeniu dyskietki do tradycyjnego
> napędu FDD można poznać, że ona jest bootowalna, bez
> próby zbootowania?
Przeczytać bootsektor (za pomocą odpowiedniego programu).
Ale bootowalne dyskietki mają sens, gdy po zbootowaniu
z nich właśnie uruchamia się jakiś system/oprogramowanie
(zwykle DOS, choć teoretycznie móbłby to być jakiś
stary Linux albo ewentualnie gra).
Zastanów się, czy kiedykolwiek z tego skorzystasz.
Jeśli masz tam zdjęcia, dokumenty, muzykę- bootowalna
dyskietka nie jest konieczna.
Ewentualnie po prostu zrób obrazy _wszystkich_ dyskietek,
bez zważania na to, czy bootowalna czy nie
- specjalnie więcej miejsca to nie zajmie,
a będzie można to wykorzystać nie tylko do odtworzenia
dyskietek (gdzie takie coś za kilka lat kupisz? ;)
ale i np w maszynie wirtualnej. Zajrzeć do środka
pliku obrazu bez jego wypakowawania na dyskietkę
też można (mount floppy image).
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
|