W dniu 2017-01-17 o 23:08, JaNus pisze:
Czy ktoś, coś, jakoś...
Mam ci ja Thunderbirda, i choć niezły, to ma swoje wkurzające strony.
Jedną z nich jest to, że zapisuje kopie edytowanych właśnie wiadomości,
co samo w sobie byłoby dobre, ale... Ale nie dość, że robi to co 10
minut (nic w tym złego), lecz nie nadpisuje starych, lecz co raz to nową
wersję! A że czasem zaczynam jakiś kawałek, i gdy sobie przerywam, to
edycja może potrwać długo, to ilość zapisanych wtedy kopii robi się spora.
Pytane jest takie: jak Thunderbirda od tego nadmiaru odwieść?
Masz w związku z tym problem z miejscem na dysku czy mocą komputera?
Taki mały dysk czy wysyłasz miliony z dużymi załącznikami?
Chcę zrozumieć bo przez wiele lat używania miałem problemy z wielkością
"skrzynki"... ale że takie? :-)
z
|