Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
99e24c5vg0jmcgpge8c5h6c4nm496avbau@4ax.com">news:99e24c5vg0jmcgpge8c5h6c4nm496avbau@4ax.com...
Regularnie co kilka dni tracę po odhibernowaniu komputera połączenie z
netem.
Co ciekawe:
- pingi i tracert chodzą OK
- działa również jeden program w tle ściągający dane, ale np. gg nie działa
- nie mogę się połączyć z ruterem przez 192.168.0.1
- poczta z gmaila (Thunderbird) też nie działa
Wyłączania i włączania urządzenia nie naprawia problemu, działa tylko
restart
kompa.
Jakieś sugestie?
Ipconfig wygląda tak:
C:\Windows\System32>ipconfig /renew
Windows IP Configuration
Ethernet adapter Ethernet:
Connection-specific DNS Suffix . : chello.pl
IPv4 Address. . . . . . . . . . . : 192.168.0.13
Subnet Mask . . . . . . . . . . . : 255.255.255.0
Default Gateway . . . . . . . . . : 192.168.0.1
Tunnel adapter Teredo Tunneling Pseudo-Interface:
Connection-specific DNS Suffix . :
IPv6 Address. . . . . . . . . . . : 2001:0:5ef5:79fd:8d3:2d30:a6b1:cded
Link-local IPv6 Address . . . . . : fe80::8d3:2d30:a6b1:cded%24
Default Gateway . . . . . . . . . : ::
Tunnel adapter isatap.chello.pl:
Media State . . . . . . . . . . . : Media disconnected
Connection-specific DNS Suffix . : chello.pl
=============
Hmm... XP? 7? 10? (chociaż nie powinno chyba aż tak różnić)
Jeśli wystąpi problem, co się stanie, gdy zamiast restartu kompa,
zrestartujesz router?
Sprawdziłbym, czy nie następuje np. zmiana adresu MAC karty sieciowej,
niektóre modemy/routery UPC w takiej sytuacji wymagały restartu, aby puścić
połączenie, inaczej grzęzło na routerze. UPC i tak dobrze, w Asterze to
dopiero było pieprzenia, aby puścić połączenie, gdy np. kumpel przyszedł ze
swoim lapem ściągnąć trochę gołych dup z netu (albo jakiś sterownik do
którejś z kart, bo mu net nie chodzi przez wifi)
IPv6 (nie powinno mieć znaczenia dla sprawy) - UPC mam wrażenie coś
przesypia, podobno w 2012 już miało być gotowe, a robią wielkie oczy i uszy
na pytanie o szóstkę. (Pomijam, że z Wi-Free rzeźbią, dając 1-minutową
dzierżawę...)
Na takie sytuacje jak twoja mam przygotowany skrypcik o 3-linijkowej treści
@echo off
@netsh int ip reset c:/nul
@netsh winsock reset
Po jego wykonaniu restart kompa (wymaga tego ostatnie polecenie).
Plik podany jako argument drugiego, c:\nul, to wysłanie treści w pi..u,
czyli do /dev/nul, ale można dać inną nazwę, wtedy zaloguje (zwykle nie
widziałem tam interesującej mnie treści, jednak polecenie wymaga użycia
nazwy pliku) i można podejrzeć, co zrobiło.
Może też być, że AV przyduszony nadmiarem danych, przestaje się wyrabiać i
net staje, a niedługo potem bywa, że cały komputer. Wyłączenie/włączenie AV
nic wtedy nie da - zawiśnie chyba na jakiejś operacji plikowej... Tak mam z
AV Avast, ale to jedyny AV, który działa, jak oczekuję, a problem występuje
tylko, gdy młócę gigajabty na godzinę. Miałem też kilka lat temu podobne
przypały z Comodo FW, który szybko stawał się tak ciężki od przewalanych
danych, że otwarcie głupiutkiego, malutkiego EXEca, potrafiło trwać
kilkanaście sekund, albo i dłużej. Także miewał wtedy problemy z puszczaniem
w net poszczególnych aplikacji, nie wiem, jak dzisiaj by to wyglądało.
Spróbuj jeszcze jednego, czasem pomaga bez restartu - PPM na ikonce
połączenia i wybierz Napraw. Wyłącza/włącza kartę, czyści bufory i ponownie
łączy się z netem, gdy zakończy czyszczenie. Można połączyć działanie ze
skryptem, choć nie badałem dokładniej, czy polepszy to efekt.
Wykonanie skryptu może pluć o prawa admina.
--
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. - I.Krasicki "Monachomachia"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
|