Który protokół powinien być szybszy (backupy katalogów 400GB - 1,2 TB, zwykle
po kilkanaście tysięcy plików) w LAN pomiędzy serwerem, a dyskiem sieciowym:
FTP czy CIFS/SMB (dyski sieciowe bez Rsync/RTRR)?
Który protokół jest bezpieczniejszy i mniej problemowy (np. kodowanie nazw
plików - polskie znaki, duże i małe litery, długość nazwy ścieżki katalogów -
ograniczenie liczby znaków, prawa do katalogów i plików - właściciel i dostęp,
weryfikacja - bit do bitu, coś jeszcze)?
Przerzucam teraz z NAS przez FTP na dysk sieciowy z prędkością 25-27MB/s, ale
chciałbym to robić ze dwa razy szybciej rzędu 50MB/s (łącze i dysk na to
pozwala) zeby skrócić czas backupu - czy zmiana protokołu na sambę coś pomoże,
czy przeszkodzi (chwilowo mam jakis problem z inicjalizacją backup job przez
SMB i nie mogę sam sprawdzić prędkości - walczyć z sambą czy odpuścić i zostać
przy FTP)?
jest jeszcze rsync, przesyla tylko roznice, obsluguje kompresje, nie
wiem jak pod win ale na linuxie dziala to calkiem sprawnie
--
moxi
|