Dysk sieciowy chciałbym sformatować nie jako ext4 (tak domyślnie formatuje ta
obudowa), lecz jako NTFS, żeby jakby co można było podejrzeć i ratować
zawartość spod Win XP.
Ile najwięcej TB rozpozna Win XP?
Czy zakładać partycje (na wypadek podziału dysku) i formatować spod XP, czy
lepiej w inny sposób (np. spod nowszych Win? spod NAS-a?)?
Mam mieszane doświadczenia z przenośnością NTFS (np. pomiędzy tunerami TV a
telewizorami, potrafią nie rozpoznać pendrive'a 256GB sformatowanego na innym
urządzeniu), ale dysk ext4 bywa proszeniem się o kłopoty na wypadek ratowania
danych (nie każdy jest linuksiarzem), do tego ponoć w tej konkretnej obudowie
NTFS chodzi szybciej od ext4.
|