hardwarewa (nie pamiętam producenta interfaceu), macierz 4x2TB RAID5
system windows server 2003. zaliczyła pad. jakiś piorun, czy coś. jeden
dysk został uznany za nieobecny, drugi za wadliwy. po restarcie kompa,
software karty zobaczył wszystkie dyski, ale mówił, ze są foreign.
jedyna opcja jaka była to stworzyć nową macierz o tych samych
parametrach. co tez uczyniłem. system się zbootowal, macierz się
pokazała, ale jest pusta. to znaczy nie jest pusta, bo system pokazuje,
że jest zajęte przez pliki, tyle ile powinno być, ale plików nie widać.
CHKDSK się wiesza po jakimś czasie.
pytanie: czym potraktować tę macierz, żeby zobaczyć pliki. niby mogę
odtworzyć zawartość z taśmy, ale przy prawie 6TB, to mi zajmie do końca
życia, bo jestem w tym miejscu tylko raz w tygodniu.
z góry dzięki za za wszelkie wskazówki. <rs>
|