Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości
news:wyoy9rxpaqk7$.lomknnu9n0v1$.dlg@40tude.net...
W pewnym XP pomiar objetości katalogu c:/Windows pokazuje 5,8 GB a
pomiar wsztskich plików z niego tylko 2,2 GB. Włączone jest pokazywanie
plików ukrytych. Partycja sprawdzona chkdsk i jest OK. Ktoś wie co jest
grane?
Na 75% (NTFS masz oczywiście?) do któregoś z pliku, czy grupy (może to też
stać się wobec katalogu), przykleił się jakiś strumień. A strumień, to też
plik, niejako na doczepkę do głównego pliku, przepada przy jego usunięciu.
Mniej prawdopodobne jest, że masz bardzo dużo małych plików i różnica wynika
z tzw. wasted space (bezużyteczna przestrzeń) - końcówki plików, a ściślej,
obszar w bloku, położony w nim-że, a leżący już poza plikiem, np. plik ma 1
kB, a i tak zajmie 4, jeśli tyle wynosi jednostka alokacji. Ale to jak
wspomniałem, jest mniej (i to dużo mniej) prawdopodobne. Pamiętajmy wszakże,
że cechą NTFS jest też to, że bardzo małe pliki, z moich spostrzeżeń raczej
do 768 bajtów, choć nie wykluczam więcej, zapisywane są często bezpośrednio
w $MFT, a dokładniej, we wpisie, tak, w swoim własnym wpisie, radykalnie to
przyspiecza odczyt (dlatego też obecnie NTFS jest znacząco szybszy, niż FAT,
mimo większego obciążania systemu, kiedyś sytuacja wyglądała inaczej) takich
małych pliczków, bo wraz z odczytem wpisu mamy od razu odczytaną zawartość
pliku.
Zainteresuj się tym:
https://technet.microsoft.com/en-us/sysinternals/streams.aspx
Pokaże, co się schowało.
--
Telespamerzy:
814605413 222768000 616285002 845383900 224093185 896510439 896126048
222478125 222478457 814605444 717857100 222478205 616279900 222478190
616285031 222478041
|