W dniu 2015-06-23 o 09:04, miab pisze:
W dniu 2015-06-23 o 08:30, Kamil 'Model' pisze:
Hey.
Mam problem i nie mogę go rozwiązać.
Stoi sobie server 2012. Partycja C ma 270GB. No i zajętość tego dysku
jest 263GB, gdzie wszystkie katalogi i pliki na dysku zajmują 30GB.
Widocznie nie widzisz ukrytych i systemowych.
Na tym serwerze odpalony jest tylko virtualizator hyper-V, ale wszystkie
pliki od wirtualek są na partycji D:
Jak znaleźć brakujące miejsce na dysku??
Odsłonić te co wspomniałem powyżej.
miab
Dodaj sobie do tego jeszcze trzy informacje.
1. Właścicielem niektórych folderów w Windows są specjalne konta systemowe
używane przez niektóre usługi serwera,
i nawet administrator nie ma do nich dostępu.
Jeśli nie masz prawa do przeglądania zawartości folderu
to sprawdzając jego wielkość zobaczysz tylko zero bajtów.
2. Pliki tymczasowe.
Zdarzają się sytuacje, kiedy w Exploratorze Windows
wielkość danego pliku to zero bajtów,
mimo że jakiś program cały czas korzysta z pliku i dopisuje do niego dane.
Dopiero po zakończeniu programu i zamknięciu pliku
uaktualniona zostanie informacja o jego prawdziwej wielkości.
Czasem uaktualnić te informacje można wcześniej,
próbując odczytać coś z pliku,
ale programy mogą otwierać pliki z flagą "na wyłączność"
co skutecznie uniemożliwia próbę jego otwarcia
i odczytu przez inne programu.
3. Nowe Windowsy zawierają usługę Volume Shadow Copy,
służy ona do wykonywania migawki systemu plików
i używana jest przy tworzeniu kopii danych.
Źle działający skrypt wykonujący backupy
może jednak pozostawiać stare snapshoty VSS
zajmując dość skutecznie cały dysk.
Snapshoty VSS nie jest widoczny w systemie plików, tylko komenda
vssadmin List Shadows
pozwoli ci je podejrzeć.
Robert
|