Użytkownik "m4rkiz" <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> napisał w wiadomości
news:m13ubh$n04$1@dont-email.me...
"robot" <ntrrtn@dfmiude.pl> wrote in message
news:m0tg3m$5fg$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2014-10-03 15:16, gawfron pisze:
Przecież była nie tak dawno mikra aferka, jak się okazało, że ZAIKS
przekazał artystom tak z 5% wpływów, resztę zatrzymał. :)
Masz może do tego jakiegoś linka, czy coś?
rozne liczby:
http://www.cgm.pl/aktualnosci,36717,zaiks_przejal_9_mln_zl_naleznych_tworcom_powod_nie_odebrali_pieniedzy_w_terminie,news.html
Ała! Jaki biedny ten ZAX, taaak go "nie lóbiom".
Aż pan Krzywański się chyba powiesi z rozpaczy :P Cóż, organizacja, mam
wrażenie, po części chyba jedzie na tzw. "ciemnocie", czy jakiej innej
"ślepocie"... Nawyki rodem z głębokiej komuny a-la PZPR :P Taki "sklep za
żółtymi firankami" :P
inne ciekawostki:
http://www.muno.pl/news/zaiks-kupil-palac-w-janowicach/
Ach, jacy łóni dobzi! I nie dla siebie bjorom, a artyści taaacy bjedni, rze
nie majom gdźje tfożydź :P
I ta pszefspańjaua łorganizacyja, nonprofit podobno, pierdaczy, że 4.5
baniaka za pałacyk, to zaledwie 0.3% majątku. Z prostego rachunku wynika, że
majątek ten, to 1.5 polskiego miliarda, bądź też 1.5 amerykańskiego/ruskiego
biliona zyli. Pamiętajcie - ta organizacja jest nonprofit, więc tych
pieniędzy nie zarobiła. A skoro ich nie zarobiła, a je ma, to znaczy, że te
pienią..ąą..dze.. (connection aborted) :P
http://kultowyblog.wordpress.com/tag/zaiks/
Nie inaczej. Artystów mają w dupie,najbardziej to się nachapać.
http://waluty.onet.pl/zaiks-umoczyl-pieniadze-artystow,18893,3174347,prasa-detal
No ładnie. Jak ja bym zrobił tak z pieniędzmi firmowymi, to szef zrobiłby mi
z dupy jesień średniowiecza...
Żeby nie było - pracę twórców, artystów chronić trzeba. Z całą surowością i
majestatem prawa. Ale musi się to odbywać na zdrowych zasadach, sorry, ale
jeśli firma ponoć nonprofit ma 1.5 GPLN majątku, to mi się to wydaje mocno
lewe. Na co i po co im tyle? Majątkiem chronią, czy działaniem? Pałacykami,
czy przewidzanymi prawnie procedurami?
Bajzel i tyle. Temu powinny się KE i Strasbourg poażnie przyjrzeć.
Dla mnie nie do pomyślenia jest, że taki artysta, który rozmyślnie i
świadomie podejmuje się rozprowadzać swoje utwory opierając je o licencję
CC, który zdecydowanie nie życzy sobie, by JAKAKOLWIEK (i uważam, że nie
musi tego jawnie wyrażać, ANI UDOKUMENTOWAĆ) instytucja, firma itd., ruszała
w jakiejkolwiek jego sprawie choćmy małym paluszkiem lewej nogi, aby mimo to
był przez takie instytucje prześladowany. Jeśli zsampluję swoje bąki, i
skomponuję własne utwory np. w postaci albumu "Dupa pierdząca" i zechcę to
rozprowadzić, podarować, publicznie odtworzyć, wydać i sprzedawać w
sklepach, itp., to ZAX ma od tego szybkim krokiem WYPIERDALAĆ. Tego sobie
życzę.
Natomiast gdy zechcę ochrony, to wybiorę organizację i poddam się jej
zasadom. Wtedy i TYLKO WTEDY. I tylko tej organizacji, pozostałe mają
spierdalać.
--
Biorę udział w projekcie SamKnows, jeśli masz szybkie łacze i chcesz
dołączyć,
kliknij obok... I participate in the SamKnows project, if you have a fast
link
and want to join, click beside... https://www.samknows.eu
|