W dniu 2014-02-27 22:50, Wojtek pisze:
Użytkownik "artiun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:530f871a$0$2230$65785112@news.neostrada.pl...
No jest lipa, ale to edytor decyduje o marginesach. A drukarka ma tylko
pomagać, by nie trzeba było mieszać kartkami.
Z jednej strony masz rację ale z drugiej...
Chodzi mi o sytuację gdzie tworzymy dokument np. 30 stronnicowy i drukujemy
go raz jednostronnie a raz dwustronnie.
Margines z lewej ma 3 cm z prawej 1 cm. Wtedy w zależności od rodzaju
wydruku (jedno czy dwustronny) trzeba żaglować marginesami w edytorze i za
każdym razem pamięć aby przestawić.
Dla przysłowiowej Pani Zosi w sekretariacie jest to problem nietrywialny :(
Właśnie nie, nie o tym pisałem.
Nie ma żonglerki. Parzyste maja margines z tej, nieparzyste z innej. To robi
za Ciebie edytor (powinien). Ustalasz tylko szerokość strony (spójną). Na
etapie druku to już jest po grzybkach (bo wywali coś poza margines, bo
będzie nie równo...) oczywiście o ile w tym momencie chcesz decydować gdzie
są marginesy (pomijam górny i dolny :) ).
--
Artur
0 weeks 1 day 13 hours 41 minutes 11 seconds and 134 milliseconds.
"pl.comp.os.ms-windows.winnt"
|