W zasadzie od początku, odkąd mam Win8, widzę, że ma on problem z
wyłączaniem monitora po jakiś czasie nieaktywności użytkownika. Czasem
działa to poprawnie i wyraźnie widzę, że wyłączył się monitor, a
wentylatory na karcie graficznej wyraźnie zwalniają (kręcą się ciszej).
Jednak to raczej ten rzadszy scenariusz. Częściej w zamian widzę, że
pulpit znika, robi się czarny ekran, ale - uwaga - na środku ekranu
zostaje kursor myszy (w kształcie, jaki był ostatnio używany, czyli
strzałka, łapka, albo "I-beam" etc.) i na tym staje. Monitor nie zostaje
wyłączony, a tym samym karta graficzna działa dalej na standardowych
obrotach.
Karta graficzna to Sapphire Radeon 7770.
Czy ktoś widział takie efekty? Nie wiem czy to problem w systemie,
karcie graficznej, płycie głównej, sterownikach do karty, czy w czym
jeszcze.
Niestety mam marne porównanie, bo jednocześnie zmieniłem komputer i
system, więc nie wiem jakby było z tym sprzętem na XP lub też z Win8 na
innym sprzętem.
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/
|