W dniu 2013-07-17 22:23, artiun pisze:
Nie wiem skąd takie wnioski. Na dyplomie mam mgr inż. Pytam i oczekuję
odpowiedzi, nie czepiacta.
Spotkałem się z czymś czego do tego czasu nie zaznałem/poznałem. A niby
kto pyta nie błądzi.
Co do rodziny to k.. nie Twoja sprawa. K.. z pełną świadomością,
uderzyłeś w błędną strunę.
A jaka to uczelnia? Tak przezornie pytam, co dzieciom zabronię by przed złem
uchronić.
Nie piszę o tym, że musisz wiedzieć, ale skoro inż. to powinieneś potrafić
przedstawić techniczny problem.
Ja nawet Twego problemu nie doczytałem bo mnie zemdliło, taki bełkot.
Szacunek dla osób które to przeczytały i podjęły temat :)
Mam 44 lata i chajtałem się w wieku 33, nie z
musu. Więc myśl!
Tia, to bardzo istotne w przedmiocie wątku :)