W dniu 2013-03-09 20:25, marfi pisze:
> Moje pierwsze wrażenia z W8 to wkurwienie. Do fazy zachwytu raczej
> nie dojdę - dla mnie Windows to jak młotek dla kowala ale sklep MS mnie
> rozśmieszył :)
>
Moje pierwsze wrażenie też takie było. Dałem sobie spokój bo ten
wspaniały system (podobnie jak 2 poprzednie zresztą) nie obsługuje mojej
ulubionej karty dźwiękowej SB1024.
Za drugim podejściem udało mi się uzyskać normalny pulpit. :-)
Trzecie podejście miałem u kolegi co na nowym laptopie za chiny ludowe
nie mógł nic zrobić bo system nie radził sobie z aktualizacjami.
Kilkugodzinne czekanie aż się "przegryzie".
Najgorsze że nie wiadomo było czy coś robi bo zero komunikatów.
Wyszło na to że coś jednak robił. :-)
Teraz zaliczam naprawdę konkretne podejście (już wiem jak to ugryźć) i
szału nie ma :-(
z
Received on Sat 09 Mar 2013 - 21:50:03 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sat 09 Mar 2013 - 22:42:00 MET