Re: cuda z partycjami?

Użytkownik "1634Racine" <1634_at_Racine.pl> napisał w wiadomości
news:504bc411$0$1221$65785112_at_news.neostrada.pl...

Trochę nietypowo to wygląda...

> xpsp3;
> na dysku, w najprostszy sposob, przy instalacji systemu, utworzono 3y
> partycje _podstawowe_ , robiono to czujnie, zeby bylo ok, zeby wszystkie
> byly podstawowe:
> - C:\ na system, ntfs, _podstawowa_
> - na pozostalej wolnej przestrzeni wykrojono D:\, to druga _podstawowa_ ,
> ntfs
> - a z reszty miala byc trzecia _podstawowa_ E:\, ntfs
>
> dzisiaj, po miesiacach uzywania laptopa, przez przypadek ogladam dysk w
> Easeus Part. Master i oczom nie wierze, wiec sprawdzam w Part. Magicu i co
> jest na dysku?:
> - part C: jest primary
> - D: jest .... LOGICAL
> - E: jest .... LOGICAL
> do tego pojawiala sie jakas partycja dodatkowa * "unallocated" typu
> logical.

... wielkości tak do ok. 8MB? To normalne i nie budzi obaw. Ale jeśli
więcej... to bym się zastanawiał.

>
> Jakis horror, czy co? Ide dalej -> windowsowe "zarzadzanie komputerem"
> potwierdza W WIDOKU GRAFICZNYM, że...
> - C: jest podstawowa
> - D: oraz E: sa logiczne i razem tworza rozszerzoną :)
> O partcji "unallocated" cisza.
>
> I teraz uwaga:
> to samo "zarzadzanie komputerem", nad WIDOKIEM GRAFICZNYM partycji,
> pokazuje jednoczesnie, ze wszystkie trzy partycje są... jednak PODSTAWOWE,

Któryś z tych programów marudzi...

>
> Co jest grane?
>
> W zyciu nie tworzylem zadnej rozszerzonej i na niej dwoch logicznych.
> Bacznie byly tworzone 3y podstawowe.

Nie mogę wykluczyć, że jakieś narzędzie pozwoliło sobie zrobić, czego mu nie
pozwolono.

Z wiersza poleceń uruchom diskpart, wpisz (to co dużymi literami):
LIST DISK
jeśli jest tylko jeden, to powinien mieć numer 0, jeśli więcej, może być
inny.
wybierz właściwy dysk
SELECT DISK 0
(lub odpowiednio inny numer)
LIST PARTITION
co pokazał?
LIST VOLUME
jest coś ciekawego?

Zastanawiam się nad taką sytuacją, gdy do opisu partycji jest brany jakiś
błędny znacznik, a partycja/wolumin chodzi mimo to. Także zupełnie sprawnie
NT z NTFSem będzie fikać na partycji oznaczonej jako DOSowa (FAT). Warto by
ustalić, jak wygląda konkretnie wpis partycji - przy podstawowej linkuje od
razu do właściwej partycji, przy rozszerzonej linkuje do kolejnej tablicy
partycji, a tam, zależnie od sytuacji znów do kolejnej tablicy, albo już do
właściwej partycji.
Chciałbym popróbować na osobnej maszynie konkretnego układu, aby powtórzyć
sytuację jaką masz u siebie, ale w tej chwili nie mam takiej możliwości i
bazuję na tym, co badałem jakiś czas temu, kilka lat. Najlepiej było by
poznać sytuację tworzenia tych partycji, jeśli w instalatorze (no, w czym w
ogóle), to z rzadka trafiałem na drobne niuanse między tym, co zostało
zrobione, a co zrobione być powinno, zwykle nie wpływało to na jakość i
działanie partycji. Usiłuję sobie przypomnieć, czy instalator może założyć
partycję rozszerzoną, ale nie pamiętam. Bo FDISKiem to tylko jedną
podstawową zrobisz, ale możesz bezpiecznie sprawdzić, co pokaże.
Jest jeszcze jedna możliwość, że coś nie bangla z opisami partycji -
"usterkowana" geometria dysku, to potrafi być wyjątkowo perfidne... Miałem
taką sytuację przez dość długi czas, że nagle przestała mi odpalać konsola
odzyskiwania - błąd odczytu, czy coś takiego, rzadko bardzo używałem, więc
to olałem, kładąc na karb zniknięcia jakiegoś pliku. Ale co lepsze, system
odpalał normalnie, co jeszcze lepsze - partycja systemowa przetrzymała
wielokrotne miotanie po dysku, przesuw w górę, w dół, obkurczanie,
rozszerzanie, coś pewnie jeszcze, za każdym razem wstawała, co uśpiło moją
czujność. Przyczyną był nie uszkodzony wpis w MBR (czy bootsektorze, nie
pamiętam), ale przestawienie się w BIOSie parametru dostępu do dysku z LBA,
na LARGE (był jeszcze normal, oczywiście, nie używany), przez co loader
spodziewał się pewnie 240 głowic wirtualnych, i jakimś cudem, napotykając
254, podejmował ładowanie systemu. Przywrócenie parametru w BIOS przywróciło
ładowanie konsoli.
Może jednak być tak, że to wpis będzie zwalony, wtedy TestDisk pomoże go
przywrócić. Wpis może zostać zmieniony bez twojego pozwolenia i po cichu,
przez niektóre programy narzędziowe.
Po co piszę... porównaj, czy zaszła któraś z tych sytuacji - próba
rzeźbienia przy błędzie geometrii dysku... ja sobie nie rozwaliłem danych,
ale zagwarantować nie mogę, że tak się nie stanie, trzeba to najpierw
sprawdzić, czy jest na miejscu, lepiej na zimne dmuchać. Inaczej w
najlepszym razie, nie zmusisz systemu do odpalenia, jeśli zaczniesz
grzebać - mnie też w końcu ten niby niepadliwy układ raczył paść,
szczęśliwie, dane ocalały wszystkie. Awaryjnie - gdy to padnie, a nie ma
czasu na rzeźbienie - system wstanie, jeśli uprzednio odpalimy płytkę Hirens
Boot CD i wybierzemy start z dysku.
Upewnij się, że te pokazane partycje rozszerzone są takich rozmiarów, lub
BARDZO zbliżonych, jak te prawidłowo utworzone. Jeśli ich rozmiar różni
się... hmm... więcej niż 1%, bądź czujny. Przy padniętej geometrii rozmiar
podawany może odbiegać od rzeczywistości, a sama partycja zaczynać się i
kończyć w dziwnym miejscu.

-- 
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.