Re: Ciekawostka z systemem XP OEM

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Thu 15 Dec 2011 - 09:55:45 MET
Message-ID: <slrnjejdgh.j67.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JoteR"
>> Przykład - nienaklejenie nalepki od Windows OEM na obudowę,
>> tylko trzymanie jej w szafce. Owszem, jest to niewypełnienie warunków
>> umowy licencyjnej,
>Może jednak przeczytałbyś wreszcie EULA dla Windows XP OEM?

Dziękuję, czytałem.

>"Aby etykieta była ważna, musi być przymocowana do KOMPUTERA
>lub występować na opakowaniu OPROGRAMOWANIA"

Ano właśnie. A ja sobie np. ją wytnę z pudełka i wrzucę do szuflady.

>Takie fetyszyzowanie owej parszywej naklejki, jakie zaprezentowałeś,

No cóż, nie ja wymyśliłem te naklejki.

>skutkuje m.in. tym, że naiwniacy kupują na (za przeproszeniem) Allegro złom
>z nieczytelną często naklejką w złudnym przekonaniu, że kupili też licencję
>na system. I mają potem pretensje do całego świata i Microsoftu w
>szczególności, czego ostatnio mieliśmy tu na grupie przykład. No bo jak to,
>oni mają przecież baczność NAKLEJKĘ spocznij. A że nieczytelna a systemu na
>dysku brak i nie ma jak wyciągnąć klucza? No to niech MS szybciutko im
>przyśle nośnik najlepiej z nową naklejką. Nie przyślą? A to złamasy i w
>ogóle...

A o tym akurat w ogóle nie piszę.

PS: Najgłusze w tym wszystkim jest to, że o ile obecny model ochrony
oprogramowania (i nie tylko, ale tym się tu nie zajmujemy) jest mocno
niedoskonały i korzystny właściwie tylko dla gigantów rynkowych, ciężko
wymyślić coś sensownego w zamian, co nie spowoduje zabicia pewnych segmwntów
rynku (np. oprogramowania OSS), albo nie stworzy koszmarnie skomplikowanych
i niejasnych regulacji.

-- 
\------------------------/
|  Kruk@epsilon.eu.org   |
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
Received on Thu Dec 15 10:00:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 15 Dec 2011 - 10:42:01 MET