Re: Thunderbirda spróbowałem...

Użytkownik "Skylla" <skylla1@niespamuj.op.pl> napisał w wiadomości
news:jagola$1lh$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2011-11-22 15:14, Araneus Diadematus pisze:
>
>> Nie ma obowiązku korzystania z W7 (choć np. zamierzam wypróbować ósemkę
>> preview)
>>
> Jest to nieuniknione, prędzej czy później, choćby z nowszym laptopem.

Ależ ja nigdy nie pisałem, że nigdy go nie położę!
Z pewnością, jak z XP, trzeba będzie użyć... ale póki nie trzeba, to nie
użyję, jeśli nie będę potrzebować, chocby z powodu, że kasiasty nie jestem i
nowego lapa nabyc to trochę za duży koszt dla mnie.

> Zresztą system jest OK.

Tak, choć interfejs zdecydowanie ma przesłodzony. No dobra, jest w końcu
konieczność przejścia na W7, czy dalej. Ale dlaczego jest też konieczność
oglądania tych cukierkowych malowanek, kiedy mnie zupełnie wystarczy taki
interfejs, jak w W2k, czy chociaż XP, Lunę przełączyłem na srebrną, jest
wtedy zdecydowanie mniej oczojebna, mogła by zostać. Jest nawet mniej
oczojebna (kolory...) niż interfejs W2k - nie wyróżnia się zbyt jadowicie z
tła, nie odwraca tak uwagi jak inne.

> Długo korzystałem z OE i mimo pewnych jego wad, był dla mnie dobry, ale
> właśnie Windows 7 zmusiło mnie do przesiadki i w sumie uważam, że to
> zmiana na plus.

Że zmusiło?
Czy to, co zyskałeś po przeniesieniu pozwoliło stwierdzić, że teraz to
naprawdę lepiej się pracuje i przyjemniej...?
Jeśli to pierwsze, to nie popieram. Jeśli to drugie, to jestem "za".
Ja planuję używać W8 tego angielskiego preview, ale nie mam wolnego dysku,
nabyłem na allegro, ale sprzedawca nawalił i drugi miesiąc czekam na zwrot
kasy, miała być w piątek, ale jeszcze nie ma... Wszelkie wolne dyski poszły
na backupy. Ech... a chciałem pomacać, zwłaszcza, że legalny, podobno
bezterminowo, ten angielski preview oczywiście...

-- 
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane