Użytkownik "Piotr B. (pb2004)" <p_borkowski@nospamgazeta.pl> napisał w
wiadomości news:j33e7c.78g.1@pb2004.pl...
> Użytkownik Remek napisał:
>> Użytkownik "Piotr B. (pb2004)" napisał:
>>
>>> To nie jest żaden marketingowy bełkot tylko fakt.
>>
>> I do tego potrzeba dodatkowych kilkunastu GB na dysku systemowym
>>
>
> Nie. To jest potrzebne np. aby na żywo można było zrobić migrację z wersji
> Home Premium na Ultimate. Aby także system nigdy nie prosił o
Jeśli nie potrzebuję, to po kiego ch...? Zaraz Ultimate, nie wystarczy mi
Home?
A płytę mogę sobie, według polskiego prawa, skopiować na własny użytek, z
nią się męczyć, a oryginalny nośnik schować w szafie, aby się nie kurzył i
nie drapał. W każdej chwili mogę taką płytkę włożyć jeśli potrzebna, więc
byłbym zobowiązany, aby system nie decydował za mnie, czy te pliki trzymać,
czy nie. Salomobnowo - jako opcja do wyboru.
> płytę dvd ze swoimi plikami. Poza tym te kilkanaście GiB to fałszywe
Pozwól, zebym to ja decydował, czy wsadzić mu płytę, czy nie, a nie system
wymuszał to na mnie.
> wskazanie bo praktycznie każdy plik jest hardlinkiem do pliku właściwego w
> katalogu winsxs.
Acha, każdy ...link to kolejne B/kB/MB/GB odjęte z sumarycznej ilości
wolnego miejsca?
Bo OIDP, taki link, to malutki pliczek, a wpis w MFT (NTFS) może zawierać na
pewno do 576 bajtów pliku, link jest mniejszy. Rozkminiałem też wpis z
plikiem ok. 700 bajtów.
Niech sobie będzie podlinkowane choćby do królestwa Siedmiu Krasnoludków,
czy Świętego Mikołaja, mnie to obojętne, byle działało i się nie sypało.
Nazywać się też może dowolnie.
>
>> bezpieczeństwa. Byle program na kilka linijek może zrobić praktycznie co
>> zechce.
>
> Właśnie o to chodzi że nie może. W XP tak było, w Win7 tak nie jest.
Śmiem wątpić w Twoje stwierdzenie. To tylko kwestia czasu, komu się uda.
Zabezpieczenia audio/video - chyba wszystkie zostały już połamane, nawet te
"niezłomne".
> Jeśli program nie wykorzysta błędu w systemie to ma obniżone uprawnienia i
> żadnych zmian w systemie nie zrobi. Dlatego łatwiej usuwać malware pod
> Win7/VistÄ….
Czy ja mówię, że nie? Ja twierdzę jedynie, że zdawanie się wyłącznie na to
jest wyjątkowo dużą nieostrożnością. Ja swój dość mocno pozabezpieczany komp
traktuję, jakby zabezpieczeń nie miał.
> Pod Windowsem 7 musi pokonać aslr, dep, uac aby zrobić jakiekolwiek
DEP, powiadasz?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/19e417e33e9ef404.html
W tym kompie akurat procek tego nie umie, ale w dużym jak najbardziej. I
wyobraź sobie - nieraz to zadziałało.
> zmiany w systemie wykorzystując błędy w przeglądarkach lub jej pluginach.
> Dodatkowo jeśli przeglądarką jest IE9 lub Chrome musi uciec z piaskownicy.
> Z pendrivu przez autorun się także sam nie uruchomi bo
Piaskownica, mam, a jakże. Fakt, ze doinstalowana, ale jest i ładnie działa.
> została ta możliwość wyłączona. Pozostałe dwa zagrożenia to pebkac. Dla
Zupełnie wyłączona, czy jako opcja? Bo ja zawsze wyłaczam autorun po
instalacji.
> porównania w XP wystarczy jeden błąd wykorzystany najprostszymi metodami
> aby malware zdobyło pełny dostęp do systemu.
Wszędzie wystarczy. Istotne, jak łatwo. A prawa Murphy'ego mówią, ze nie ma
programów idealnie zabezpieczonych, sa tylko z nieznanymi jeszcze dziurami.
To jak z nietłukącymi szklankami, spuścisz z 5 metrów na beton, nic,
zmienisz pozycję szklanki i spadnie z 10 centymetrów, rozpieprzy się na
najdrobniejsze kawałki. Zależy jak i gdzie uderzysz.
>> I do ochrony przed takim kodem sÄ…
>> antywiry, firewalle i iine anty... Skuteczne do momentu kiedy nie zostanÄ…
>> złamane i oszukane. To ciągła walka typu policjanci i złodzieje.
>
> Które także są skuteczniejsze pod Win7 bo malware bez podwyższenia sobie
> uprawnień ich nie wyłączy ani nie zmieni konfiguracji.
Linuksiarze tez tak twierdzili i gotowi byli dać się pokroić. Dziś już tak
nie mówią.
Kwestia czasu.
-- 127.0.0.1 www.facebook.com 127.0.0.1 www.twitter.com 127.0.0.1 www.blip.pl >>(+)(o)<<Received on Wed Aug 24 21:25:02 2011
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 24 Aug 2011 - 21:42:01 MET DST