W artykule <4e1c4a4b$1@news.home.net.pl>, DooMiniK napisał(a):
> Przychodzi mi na myśl program z 'emulatorem', typu Nero, DaemonTools itp.
> Druga możliwość, że masz np. wbudowany w komputer czytnik kart SD.
Nie mam ani Nero, ani DT. Mam wbudowany czytnik kart SD, ale po pierwsze
jest on wyłączony, a po drugie on nigdy się nie pojawiał bez włożenia
do niego karty (karty nie ma), po trzecie on (jeśli już) pojawiał się
pod tylko 1 literką.
W sumie, to nie mam żadnych nietypowych aplikacji, których od wielu lat
bym nie używał. Dlatego raczej nie sugeruję się winą jakiejś aplikacji.
No z wyjątkiem Google Chrome (instalowanego przez google installera),
ale z niego korzystam jeszcze na drugim komputerze i tam takich objawów
nie ma.
Tylko zastanawia mnie - jeśli w rejestrze systemu nie ma nigdzie odwołania
do dysku Z:, to skąd explorator go bierze? Diskpart także nie wie nic
o istnieniu literek Y i Z:.
W sumie to profilaktycznie mógłbym usunąć zawartość klucza rejestru
odpowiedzialnego za literki dysków (poprzednio wymieniony), ale ponieważ
partycja z systemem XP nie jest pierwszą, dlatego może to spowodować
brak możliwości zalogowania się (a rzeźbienie później, żeby dostać się
do takiego systemu niezbyt mi się podoba).
Jacek
Received on Tue Jul 12 16:45:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 12 Jul 2011 - 17:42:01 MET DST