W dniu 2010-10-04 17:08, Piotr Krzyżański pisze:
> Nie stanowi, ale już kiedyś Cię pytałem, dlaczego młodzi, głodni
> sukcesu prawnicy nie wezmą za dupę tego MS-a, skoro sobie
> robi co chce?
Nie ma podstaw. MS se może twierdzić, co chce. Póki nie będzie tych
twierdzeń egzekwował, to działania prawników i tak do niczego nie
doprowadzą. Kiedyś przedstawicielka Sony stwierdziła, że przegrywanie
legalnie nabytej płyty Sony do legalnie nabytego odtwarzacza mp3 firmy
Sony jest nielegalne. I co? Poza ośmieszeniem własnego przedsiębiorstwa
niewiele można jej zarzucić. Co innego jakby chciała ścigać kogoś za
takie działania.
-- Przemysław Adam ŚmiejekReceived on Tue Oct 5 10:45:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 05 Oct 2010 - 11:42:01 MET DST