Mariusz Kruk pisze:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotr Krzyżański"
>>>>> IMO faktura nie jest dowodem legalnośc a księgowym.
>>>>> Windows jako prezent (nośnik, licencja, nalepka) jest wystarczająco
>>>>> legalny.
>>>> Nie licytuj się, wiadomo co potrzeba, aby zakupiony system był w pełni
>>>> legalny.
>>> Wiesz, MS jeszcze nie stanowi prawa w Polsce.
>> Nie stanowi, ale już kiedyś Cię pytałem, dlaczego młodzi, głodni
>> sukcesu prawnicy nie wezmą za dupę tego MS-a, skoro sobie
>> robi co chce?
>
> Już Ci pisałem - koszt zbyt duży, zysk finansowy znikomy per pojedyncza
> sprawa cywilna.
>
>> Pisać sobie możesz co chcesz o legalności, ale rzeczywistość jest inna, bo
>> to nie ty będziesz się tłumaczył skąd i od kogo masz system...
>
> To może Ty mi w takim razie napiszesz jakie prawo łamię sprzedając, bądź
> kupując Windows OEM. I nie, wypociny na stronie MS to nie jest prawo.
>
>
jakby spojrzeć na sprawę z innej strony. Masz system (nikt nie ma prawa
żądać dowodu zakupu), masz najlejkę z kodem. Instalujesz system podajesz
kod, system go przyjmuje. Coś jeszcze? System nalega abyś dokonał
aktywacji. Aktywujesz system, przechodzi aktywacje bezbłędnie.
W Polcse jest sie nie winny dopóki nie udowodni sie człowiekowi winy.
Czy jest prawnik, lub dowolna osoba na grupie, która w powyższym
przypadku może udowodnić łamanie prawa?
ToMasz
PS trochę z innej beczki. jeśli fabrycznie nowy samochód ma uszkodzone
zamki, to mogę go reklamowac i żądać darmowej naprawy. Jeśli system jest
dziurawy mogę go reklamować albo żądać darmowej naprawy w terminie 14 dni?
Received on Mon Oct 4 19:00:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 04 Oct 2010 - 19:42:00 MET DST