Re: problemy z formatowaniem dysku

Autor: Araneus Diadematus <warchlak_at_chlewik.pl>
Data: Mon 06 Sep 2010 - 22:12:22 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="windows-1250"; reply-type=original
Message-ID: <4c854b5f@news.home.net.pl>

Użytkownik "m4rkiz" <aa@bb.cpl> napisał w wiadomości
news:8280d$4c852788$5964bc96$88@news.upc.ie...
> smart pokazuje kilka realokowanych sektorow, nic innego
> nie wydaje mi sie specjalnie podejrzane

1-2 sektory, czy np. 10-20, a może 100-200?

>
> przechodzi pelne testy powierzchni zarowno zapisu jak i
> odczytu za pomoca hddscan

Bo są realokowane, proste.

>
> zalozyc partycje moge bez problemow, proba formatowania
> zas (win7 x64, ntfs lub xfat) konczy sie nic nie wyjasniajacym
> komunikatem ze sie nie da
> wpisow na ten temat w dzienniku brak...

Nie ma wpisu "W urządzeniu A\B\c\d wystąpił zły blok"?
Ile sektorów jest "pending"?
Sensownym rozwiązaniem wydaje mi się przelecenie tego dysku "na zimno",
czyli format niskopoziomowy.
Mam taki dysk w laptopie, który mocno zaniemógł, zrobiłem go na zimno i
do momentu zakupu czegoś pełnosprawnego może wytrzyma, nie mam innego.
Format niskopoziomowy - dowolnym programem, np. Low Level Format
dostępny w witrynie http://hddguru.com za darmo, pamiętaj tylko, aby nie
pomylić się z obrabianym dyskiem, bo może B. Gatesa byłoby stać na
odzyskanie danych.
Przeleć ten dysk, a jako, że pokazały się realokacje (jeszcze - ile?),
miej go na oku, jako nie do końca pewnego. Może wytrzyma 10 lat, a może
tylko miesiąc?
Windziane formatowanie lubi się kwasić, wieszać, gdy nośnik ma
niezałatane problemy i często nie pomaga nawet reset guziczkiem, a tylko
przez wyłączenie zasilania. Ile takich dysków dobijałem, nie zliczę.

-- 
((o))
((+))
Received on Mon Sep 6 22:15:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 06 Sep 2010 - 22:42:01 MET DST