Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości
news:hr7qg9$cq5$1@inews.gazeta.pl...
> natychmiast, pare minut po zdarzeniu, po przypadkowym skasowaniu ponad
> 50
> plikow *.txt z katalogu, bez (sprawdzone!) mozliwosci nadpisania tego
> miejsca przez jakikolwiek program dzialajacy w tle - usilowalem
> odzyskac te
> pliki takimi oto programami (oczywiscie plikow skasowanych w koszu nie
> bylo):
>
> - Recuva,
> - GetDataBack
> - UneraseAvira
> - Ontrack EasyRecovery Professional
>
> Efekt żałosny: jeden plik odzyskany, reszta w postaci bezuzytecznych
> krzakow
> w zawartosci.
>
> 1. Dlaczego taki efekt?
> 2. Czym wobec tego odzyskac te pliki? zastanawiam sie nad
> testdisk,ale...
Czekaj, czy to u ciebie jest FAT(32), bo nie pamiętam...? Jeśli tak, to
masz za swoje (o ile to ty się upierałeś, że nie chcesz NTFS, a FAT "bo
mniej zamula" [a to nieprawda]... jeśli to nie ty, to przepraszam, uznaj
całą moją odpowiedź, za niebyłą), pozostało Ci wyłącznie reczne szukanie
i sklejanie znalezionych kawałków... Albo bardzo drogie laboratorium,
które rozbierze dysk i sczyta poziomy namagnesowania nośnika, na tej
podstawie odtworzy zamazany ciąg alokacji, a dalej, szukane pliki
(zawsze sczytują całość do obrazu dysku i na obrazie operują). Niczym
automatycznym tego nie odzyskasz sam. Na partycjach FAT(12/16/32/64)
warunkiem sukcesu w odzyskiwaniu skasowanych plików jest regularne i
częste robienie defragmentacji, jak nie, to laboratorium bardzo chętnie
przyjmie honorarium za usługę, ale suma jest minimum 4-cyfrowa. To, co
się stało, wskazuje na to, że defragmentacji dysk dawno nie widział.
Testdisk nic nie pomoże, nie odtworzy zamazanego ciągu alokacji.
-- ((*)) ((+))Received on Wed Apr 28 01:45:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 28 Apr 2010 - 02:42:02 MET DST