Michal Kawecki pisze:
> Na pewno jest szybszy. Ale, jak sam niedawno pisałeś, współczesny pecet
> jest obciążony uruchamianiem mnóstwa mniej lub bardziej zbędnych
> procesów. A ta maszynka uruchamiała jedynie czysty kod potrzebny do
> wykonania konkretnego zadania.
Bez przesady :) Te procesy poboczne zajmują po kilka procent
czasu obliczeniowego CPU (i często tylko okresowo). Do tego
nowoczesne mikroprocesory mają po 2, 3, 4 rdzenie i jeden
może spokojnie sobie obsługiwać nawet 100% obciążenia innymi
zadaniami, a pozostałe będą wolne dla obliczeń.
Jestem niezmiennie święcie przekonany, że normalny pecet (nie
mówiąc już o dedykowanym serwerze) umożliwiłby uzyskanie wyż-
szej wydajności przy wyższej funkcjonalności.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Fri Feb 5 09:10:04 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 05 Feb 2010 - 09:42:01 MET