kamil pisze:
> Przepraszam, studiowalem po angielsku i stad nawyki jezykowe - line of
> code = linia kodu. Chyba, ze bedziemy sposobem usenetowym czepiac sie
> nomenklatury sprowadzajac dyskusje na kompletny OT.
Nie, nie mam takiego zamiaru -- po prostu przy okazji chcia-
łem poprawić - niestety bardzo często spotykany - błąd.
> Istnieja pewne granice ekonomicznej oplacalnosci pomiedzy optymalizacja
> (ktora badzmy szczerzy - przy obecnych rozmiarach aplikacji i ilosci
"liczby" ;)
> zewnetrznych bibliotek, na ktorych polega, moze trwac w nieskonczonosc),
> a wypuszczeniem produktu na rynek przed konkurencja i w czasie, kiedy
> jeszcze ktokolwiek bedzie go chcial kupic.
Sam Knuth powiedział, że przedwczesna optymalizacja jest
źródłem wszelkiego zła. Ale optymalizować *należy*. A dzi-
siaj można obserwować tendencję zrzucania obowiązku dbania
o wydajność na producentów bibliotek i sprzętu, bez odpo-
wiedzialności za własny kod. Oczywiście nie jest to zja-
wisko powszechne bez wyjątków, czego najlepszym przypadkiem
są choćby jądro Linuksa czy (całe) Mac OS X i Windows 7.
> Koszty tak czy inaczej poniesie klient koncowy, czy to bedzie 20 dolcow
> na kosci pamieci, czy 20 dolcow drozsza licencja.
Ale jeżeli inny producent oprogramowania będzie miał równie
szybki program o $20 taniej, to jest wybór. A producentów
tańszej pamięci nie ma.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu Feb 4 16:15:04 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 04 Feb 2010 - 16:42:01 MET