"Piotr Palusiński" napisał:
> Dotyczy to tylko na terenie USA.
> W Polsce nic sie nie zmieniło i dalej będzie sprzedawany jak do tej pory.
A jak ktoś poleci za Wielką Wodę z laptopem, na którym jest zainstalowany
ten "nielegalny" Word, to czy go od razu na lotnisku potraktują prądem, jak
to mają w zwyczaju, czy też litościwie pozwolą odpracować te 290 baniek w
kamieniołomach? ;->
JoteR
Received on Wed Dec 23 17:05:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Dec 2009 - 17:42:01 MET