przygladam sie wlasnie dyskowi mojego kumpla. dysk systemowy 100GB,
ponad 70GB wolne. w jego folderze domowym sieci sobie katalog "G___,
ktory ma ponad 220GB. w tym katalogu siedzi nastepny G___, mniejszy, z
podobnymi danymi (prezentacja w PPT i obrazki w katalogach), a w tm
jeszcze jeden i jeszcze. i tak .... nie wiem, nie liczylem, ale sporo.
chyba okolo 20 razy. przeczesalem dysk chkdsk, wszystko cacy. zeby
bylo smiesznie wszystkie pliki sa w porzadku, przynajmniej wszystkie
te ktore sprawdzalem. nie sa to tez linki, w kazdy razie explorer i TC
pokazuja je jako najzwyczajniejsze w swiecie pliki. ki czort? ktos mi
moze powiedziec jakim cudem koles mogl zapisac te pliki, dlaczego to
ma ponad 220GB w przestrzeni niecale 30GB i wszystkie pliki sa cacy i
jak system na pozwolil i w ogole co on na to? bede wdzieczny za
naswietlenie. <rs>
Received on Tue Dec 8 00:15:02 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Dec 2009 - 00:42:01 MET