Re: zmniejszenie WinSxS

Autor: Grzegorz Niemirowski <gnthexfiles_at_poczta.onet.pl>
Data: Thu 03 Sep 2009 - 19:11:11 MET DST
Message-ID: <h7otbg$22b7$1@opal.icpnet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Sempiterna <rzopa@amorki.pl> napisał(a):
> Nie. Wnoszę, że kod staje się coraz bardziej rozbuchany, kompletnie bez
> powodu. Już porównałem dwa kompilatory, które do identycznego kodu
> źródłowego dają dwa całkiem różne rezultaty, jeśli chodzi o wielkość
> kompilatu. Znaczy się, ze przynajmniej jeden z nich jest źle napisany.

Może ten większy kod działa szybciej?

>>>> A writeln to co? Też sam napisałeś tę funkcję?
>>> Program napisałem.
>> Ale z użyciem biblioteki.
> Jakiej? Zreszta nieważne, patrz uwaga akapit wyżej, na niej się skupmy.

Zdaje się, że była to biblioteka CRT.

>>> Tekst zajmuje 63 bajty.
>> Jakie znaczenie ma ile zajmuje tekst?
> A takie choćby, że więcej tekstu, to zwykle więcej komend. No, chyba, że
> różnice zapychamy pustym kodem, to rzeczywiście zmieniać się nie będzie,
> dopóki starczy "zapchajdziury".

Przecież to nie jest tak, że dla każdego bajtu danych jest potrzebny nowy
kod. Tam pewnie jest jakaś pętla, która leci po tym tekście. Pętla zamjmuje
tyle samo miejsca niezależnie ile ma iteracji. Chyba, że kompilator w ramach
optymalizacji na szybkość rozwinie pętlę.

> Porównałbym wielkość kalkulatora z NT4 i z Visty/W7, a wymagania? To czemu
> każdy kolejny system ma coraz większe, żeby w ogóle odpalić?
> Już nawet w98 bez 16 MB nie odpalał, a w95 dał radę na 4 (choć
> zainstalować się już nie wydolił).

Programistów pytaj co tam napchali.

> Nie żartuj, doklepanie paru opcji w wywołaniu kompilacji tego programiku,
> to zaraz ma go aż tak strasznie podrożyć?

Nie opcje kompilacji tylko samodzielne pisanie tego, co zwkle automagicznie
robi biblioteka.

> To czemu niekiedy całkiem rozbudowane programy, są za darmo, a zajmują
> naście...dziesiąt kilobajtów? I wcale źle nie działają? Pamiętam pierwszą
> Gnutellę, programik poniżej 100 kB (i tak sporawo, ale powiedzmy, że
> ujdzie). Mały, bardzo szybki, na stabilność nie narzekałem...

Widocznie ci programiści bardziej się starają oraz nie dodają niepotrzebnych
funkcji. Nero to kiedyś był mały program do nagrywania płyt a teraz....

>> Nie ma tu wię żadnego szklarniowego czy linuksianego narzutu, narzut
>> wynika z wygody programisty i względów ekonomicznych.
> Do mnie przemawia TYLKO pierwszy argument... Przy czym korzystanie z
> wygody nie uważam za złe, dopóki nie jest to z lenistwa. Ja sobie dla
> siebie mogę pisać programy byle jak, jeśli to kontroluję, ale jeśli
> miałbym komuś udostępnić, to już raczej przyłożę się do jakości. Broń
> Boże, nie zarzucam Tobie, że coś robisz źle. Po prostu, jak widzę, że
> zakres działania danego programu nie zwiększa się, a w miarę kolejnych
> wersji objętość rośnie gwałtownie, to ogarnia mnie zwątpienie. Mnie
> wodotryski nie są potrzebne. Mocny komputer zestawiłem sobie głównie po
> to, aby właśnie, nie wymieniać go za 3 lata (choć nie jest powiedziane, ze
> tego nie zrobię), aby posłużył mi jak najdłużej. Duża jego wydajność jest
> mi potrzebna przy obróbce dużych archiwów, których mam ponad 200 giga
> każdy megaherc, każdy zbędny bajt w kodzie, każdy zbędny wodotrysk, to
> później skończona robota. A robię tego tyle, że z sekund robią się minuty,
> godziny, nawet dni... Jak skończę - wtedy niech sobie będzie nawet Vista
> 2020 - aby na dysk weszła, pamięci mogę dać do 8 giga, mogę poczekać pół
> godziny na odpalenie, po minucie na start każdego programu. Na dziś, muszę
> bardzo szanować czas, on naprawdę jest cenny.

Bo to nie jest tak, że mi nie przeszkadzają przerośnięte programy i pisałbym
wszystko w krowiastych frameworkach. Też mi skacze ciśnienie jak widzę
sterowniki do drukarki HP zajmujące kilkaset MB. A jak sam piszę jakiś
program to dbam aby był mały, wydajny i nie korzystał z niepotrzebnych
bibliotek. Chciałem natomiast zauważyć, że obecnie nie ma sensu walczyć o
każdy bajt. Tak się robiło jak się miało 64kB pamięci. Teraz tej pamięci
jest w kompach conajmniej 10000 raz więcej więc walczy się raczej o
megabajty. Z resztą jak ma się mało pamięci to też nie ma za bardzo sensu
walczyć. Jak np. piszę kod na procesor ARM za 20 zł i mi się kod przestaje
mieścić lub brakuje pamięci to po prostu kupuję wyższy model, który ma dwa
razy więcej flasha i RAMu i kosztuje 21 zł. Mój czas poświęcony na
optymalizację jest wart więcej niż 1 zł.

-- 
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i aktualności ze świata Outlook Express: grzegorz.net/oe
Uptime: 2 days, 17 hours, 44 minutes and 58 seconds 
Received on Thu Sep 3 19:15:02 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 03 Sep 2009 - 19:42:00 MET DST