Re: Duzy % użycia tabeli MTF

Użytkownik "Latet" <latet@mxxxx.pl> napisał w wiadomości
news:h6j03q$r4n$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Raport systemowego defregmentatora dysków (XP) mówi, że procent użycia
> tabeli MTF wynosi 99%. Co to oznacza w praktyce? Bo brzmi groźnie -
> jakby za chwilę miało się tak stać, że nie będzie można wgrać na tę
> partycję żadnych nowych plików, mimo, że jest na niej jeszcze wiele
> wolnej przestrzeni. Aha - całkowity rozmiar tabeli MTF to 115 MB. Na
> partycji jest łącznie ok. 4000 folderów oraz ponad 150 tys. plików.
>
> Mam się bać?

Prędzej muchy na suficie :))
Nic sie nie bój, jeśli tylko będzie miejsce na dysku, tabela zostanie
automatycznie poszerzona, w sposób dla Ciebie przezroczysty, bez żadnych
czynności z Twojej strony i nawet komunikatu systemowego. To nawet się
chyba nie zapisze w dzienniku zdarzeń - nie ma IMAO takiem potrzeby. To
jest wielka wyższość systemu NTFS nad FAT, w NTFS rozmiar metaplików
zostanie powiększony, gdy zajdzie potrzeba. Świeżo po instalacji
metapliki zajmują malutko. Plik dziennika, znaczy się jego rozmiar,
definiujesz używając komendy chkdsk (tak, tej do sprawdzania struktury
partycji) z przełącznikiem /l jak Lucyna, rozmiar minimalny 2 MB.
$MFT (lub popularniej MFT, Master File Table, czyli Główna Tablica
Plików, nie MTF, czasopisma błędnie podają, także nie tak rzadki jest
błąd - podaje się NTSF, a nie, jak poprawnie, NTFS) ma jeszcze jedną
cechę, niekoniecznie pożądaną przez "szarego użyszkodnika", cenną
natomiast w systemach serwerowych - nie jest zwalniane miejsce po
wpisach plików (każdy wpis zajmuje 1 kB), co powoduje, że MFT czasem
dość mocno się rozrośnie. Jednakże, gdy przyjdzie znowu utworzyć wpis
pliku, katalogu, etc, jeśli istnieją puste miejsca w MFT po starszych
wpisach, zostaną wykorzystane na nowe wpisy, przez co nie trzeba
rezerwować nowego miejsca na MFT, dzieki czemu MFT w znacznie mniejszym
stopniu ulega fragmentacji, niż by tego na pierwszy rzut oka oczekiwać.
Dopiero, gdy wsystkie miejsca po starych wpisach zostaną wkorzystane,
zacznie się poszerzanie MFT. Zwykle przy zakładaniu partycji NTFS jest
rezerwowany pewien obszar na dysku, na wlaśnie rozszerzanie MFT,
przeważnie leży zaraz za MFT, po to tak, aby właśnie, w razie
konieczności rozrośnięcia sie tabeli, uniknąć jej fragmentacji. Czasami
defragmentator "rearanżuje" miejsce na to rozszerzenie, ponadto XP-kowy
defrag, jak i Diskeeper, na którym jest oparty, potrafią online
zdefragmentować MFT, nie trzeba się w tym celu (acz można) uciekać do
zewnetrznych programów.

Jeśli dysk masz sprawny, to niczego, ale to niczego, w związku z
zapełnieniem się $MFT, nie bój się :) Nic złego Ci nie grozi :)
Obszar rezerwacji MFT to normalnie wolny obszar, jedynie zapełniany jest
jako ostatni, jeśli już nie ma innego miejsca, zwykle od tyłu, aby
miejsce na rozszerzenie MFT zabrać jak najpóźniej.
Ale nawet, jeśli nastąpi fragmentacja MFT, to niczego się nie bój,
najwyżej system o procent spowolni, że nawet nie zauważysz. Systemowy
defrag na 95 % rozwiaże ten problem. Aby dysk (no i pozostały sprzet
oraz sterowniki) był sprawny.

-- 
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.