Re: jednak bez sensu wpis do rejestru

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Mon 17 Aug 2009 - 20:05:15 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <4a899be7$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h6c5l9$jl8$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
> news:4a898d9d$1@news.home.net.pl...
>>
>> Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:h6bsla$e0b$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>> Byś najpierw zapytał, czy rzeczywiście przeczytalem coś, co
>>>> określasz, jako "brednie"...? Skąd wiesz co to było, jeśli w ogóle
>>>> było? Mógłbyś mnie nie oskarżać bez dowodów? Bo zupełnie z chmur
>>>> przyjąłeś założenie, że "coś tam bzdurnego przeczytałem".
>>>>
>>>
>>>
>>> Przecież sam napisałeś "Ciekawe skad sie takie bzdury biora w sieci"
>>> ???
>>
>> Dobra, nie będę sie wykłócał, bo jeszcze mi się wszystko pomiesza...
>>
> Przepraszam... to mnie się pomieszało bo zamieściłem cytat z nie
> Twojego listu :)

Nie szkodzi :) Nie gniewam się :) Cóż, to silniejsze ode mnie, to, jak
reaguję.
Jednakowoż podtrzymuję, żeby bez wyraźnej potrzeby nie rzeźbić tam,
gdzie się zwykle nie rzeźbi. Wyłączenie swapa podtrzymałem tylko
dlatego, że w próbach znakomicie się to sprawdziło, a do porządkowania
danych, jakie teraz robię, każdy gigabajt na dysku jest cenny. Rozważam
nawet wyłączenie hibernacji na ten czas...
Stestowałem to choćby na parametrach połączenia internetowego...
Każda poprawka, jaką wprowadzałem... jaka być może była sensowna przy
wolnych połączeniach, przy moim obecnym (próby robiłem na 20 Mbit, teraz
mam 30, pod Linuxem idzie 3600 kB/s) powodowała spowolnienie transmisji,
nawet kilkukrotne. Dopiero przywrócenie wartości domyślnych dawalo
najlepszy rezultat... Dobrze, że to tylko szybkość ucierpiała. Stąd wolę
nie rzeźbić... zyskałbym może parę procent, a stabilność mogła by się
zamienić w labilność... Wole wolniej, ale pewniej. Dlatego też nie
przezegarowuję kompa, jeśli naprawdę nie trzeba (raz tak miałem na
P-MMX, dopiero po silnym przetaktowaniu, z 200 na 250 MHz i podbiciu
napięcia procka z 2.8 na 3.5V, system zaczął pracować stabilnie, każda,
ale to każda inna kombinacja sypała BSoD-ami i twardymi zwisami, a
memtest wstydził się jak pensjonarka...)

-- 
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.
Received on Mon Aug 17 20:10:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 17 Aug 2009 - 20:42:01 MET DST