Re: Uprawnienia do zapisu na partycji.

Autor: Artur Frydel <artur.frydel_at_gmail.com>
Data: Sat 01 Aug 2009 - 15:44:09 MET DST
Message-ID: <slrnh78hl9.jcl.artur.frydel@lapt.bzyk.dyndns.org>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Piotr Palusiński wrote:
> In news:h4vod2$veh$1@opal.icpnet.pl,
> *Grzegorz Niemirowski* <gnthexfiles@poczta.onet.pl> typed:
>
>> Tajemna wiedza magiczna mówi: w katalogu nadrzędnym musi być zaznaczona
>> odmowa usuwania plików i podfolderów. Dopiero wtedy będzie działać odmowa
>> dla danego pliku. Tzn. odmowę trzeba ustawić w dwóch miejscach, w
>> konfiguracji folderu dla jego zawartości oraz w konfiguracji samej
>> zawartości.
>> I bez ironii to piszę, bo naprawdę mało osób o tym wie.
>
> Słusznie Grzesiu :-)
> http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;pl;308421
> Oznacza to wprowadzenie możliwości zmiany uprawnień. Od tych ostatnich
> zależy, kto będzie miał dostęp do plików. Wystarczy dopisać np. grupę
> administratorów do nadrzędnego folderu - np. do całego profilu użytkownika.

Panowie, dzięki za zainteresowanie.
Zmieniałem uprawnienia dla wszystkich katalogów nadrzędnych. W czynnych
uprawnieniach każdego nad-katalogu, katalogu i TEGO pliku jest
"odptaszkowana" możliwości usuwania pliku - dla usera Kasia. Pomimo to,
przelogowując się na Kasię mogę usunąć ten plik.
W sumie to nie mam czasu na przyjrzenie się temu bliżej, a problem nie
jest aż tak ważny aby się nad nim dogłębnie pochylać (ten cholerny brak
czasu) - z pewnością wina leży gdzieś po stronie mojego kompa :) lub mojej
niewiedzy... Tradycyjnie najlepszym wyjsciem byłoby zrobienie format c:,
choć od wersji windows 2000 tych formatów (i BSODów) jest jakby mniej. Za
co Microsoftowi cześć i chwała.

-- 
Artur 'Bzyk' Frydel
"W Królestwie Środka nigdy nie wiadomo, co jest przysłowiem, a co zwykłą
bzdurą. Dla ucha cudzoziemca jedno i drugie brzmi niebezpiecznie podobnie."
Received on Sat Aug 1 15:45:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 01 Aug 2009 - 16:42:00 MET DST