Re: [Win7] Jedna rzecz której nie kumam...

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Tue 16 Jun 2009 - 20:32:59 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Message-ID: <4a37e55d$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Konrad Kosmowski" <konrad@kosmosik.net> napisał w wiadomości
news:5utkg6-jpj.ln1@kosmosik.net...
> Sieć jest oznaczona jako domowa, do tego problem występował tylko przy
> zaznaczeniu wielu plików, przy jednym się nie odzywał.

Trudno mi orzec, czy ślad jest taki, na jaki ja trafiłem, czy to
przypadek, że również u mnie występuje pewien dziwny problem z plikami
(na szczęście nic istotnego, nawet nie trzeba tego poprawiać, w razie
konkretnej potrzeby radzę sobie inaczej).
Program Total Commander, ale w trybie Eksploratora - przedłużony PPM,
lub (kurde, nie pamiętam nazwy) klawisz leżący na klawiaturze między
prawym WinLOGO, a prawym CTRL...
Mam program Unlocker (ale nie on jest głównym bohaterem, jednakże
naprowadził mnie na trop, przez (nie)obecność pozycji w menu),
uwalniający uchwyty zablokowanych plików, jest pozycja w menu z PPM.
Dość długo dociekałem przyczyny, dlaczego przy zaznaczeniu grupy plików
raz miałem normalne menu, w którym mogłem zrobić niemal wszystko, co z
pojedynczym plikiem, a innym razem menu było b. zubożone, bez unlockera
i opcji "właściwości" (właściwie, to opcja jest, ale także zubożona
mocno).
Śledztwo moje dość szybko doprowadziło do wyniku, że dzieje się tak, gdy
choć jeden plik w zaznaczonym pakiecie, leży w katalogu oznaczonym w
specjalny sposób przez system (a tego, to jeszcze nie rozszyfrowałem,
możliwe, że to od jakichś specjalnych uprawnień NTFS...), inaczej, niż
czerwonym wykrzyknikiem na ikonce folderu. Czyli np. C:\WINDOWS\Tasks,
C:|Windows\Offline Web Pages, ale już znacznie ważniejszy
C:\WINDOWS\system32 nie...
Przy czym nie są to żadne hardlinki, punkty ponownej analizy, etc. (XP3,
PL). To są fizyczne pliki w fizycznych katalogach. Nie ma znaczenia,
jaki atrybut DOS jest im nadany.

Może tu należało by szukać?

-- 
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.
Received on Tue Jun 16 20:35:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 16 Jun 2009 - 20:42:01 MET DST