Proszę o pomoc - kłopot z plikiem .toc dla obrazu ISO...

Hej, witajcie.

Jakiś czas temu krzyknąłem, że mam taki kłopot...
Jakimś... no właśnie, nie wiem, jakim, jakimś programem zgrałem z płytki
obraz ISO wielosesyjny, czy wielośladowy, nie pamiętam,
najprawdopodobniej są tam dalej ścieżki audio. co zresztą sugeruje
wielkość obrazu w porównaniu do ilości danych - tych jest ledwie 2/3
obrazu, tak około.
Wczorajszy cały wieczór, kawałek nocy i dziś całe przedpołudnie
siedziałem, googlowałem, macałem to i owo, próbowałem, efekty znikome,
znaczy się są - efektem jest przekonanie, że "pane Havranek, to se ne
da".
Ktoś z grupy podpowiedziałmi Burn At Once, i to założyłem, wczytaj plik,
wskazałem *.toc, "nie wczytano pliku obrazu"... Wskazałem *.iso, ok,
wlazło, wypaliło... tylko, że płyta nie do odtworzenia... bo jak TOC nie
ma, to jak ma działać? BurnAtOnce poległ. Popróbowałem innych progsów,
albo poległy, albo timeout bo shareware minęło... ale to by oznaczało,
że one poległy wcześniej. Prześledzenie forów wszelakich nie dało nic,
też ludkowie szukali rozwiązania tematu... Trafiłem w końcu na CDRDAO, z
godzinę się mordowałem, żeby go najpierw znaleźć i pobrać, a potem
spowodować, żeby się nie wywalał przy uruchomieniu (DEP i takie tam), to
samo z jego front-endem XDuplicator..., ale wreszcie, na szczęście
wsparcie dał kreator zgodności... I tu rzopa, element zestawu, toc2cue
wyrzucił, że plik TOC jest z błędem...
Wklejam:

c:\Program Files\Cdrdao>toc2cue a.toc a.cue
ao_wmm_driver_info() {} => [success]
ao_wmm_driver_info() {} => [success]
ao_wmm_driver_info() {} => [success]
ao_wmm_driver_info() {} => [success]
ao_wmm_driver_info() {} => [success]
toc2cue version 1.2.2 - (C) Andreas Mueller <andreas@daneb.de>

ERROR: a.toc:1: Illegal token:
ERROR: a.toc:1: Illegal token: ˛
ERROR: a.toc:1: Illegal token: ☺
ERROR: a.toc:1: Illegal token: ☺
ERROR: a.toc:1: syntax error at "EOF" missing { TrackDef CdText }
ERROR: Failed to read toc-file 'a.toc'.

c:\Program Files\Cdrdao>

(dałem nazwę a.toc, aby bylą krótsza, ale nie miało to znaczenia, błąd
był niezależnie od nazwy pliku.)
(Co jest tematem obrazu? Jest w obrazkach zlinkowanych poniĹźej - pasek
tytułu)

Jeśli komuś pomogło by podpowiedzieć mi, jak to kurestwo pieprzone
ugryźć, to przedstawiam wycinek z Listera (Total Commander), w wersji
"tekstowej" i heksadecymalnej:
text: http://sp5sjt.webpark.pl/c1.png
hex: http://sp5sjt.webpark.pl/c2.png
Obojętnie jak, transkodować obraz, czy skonwertować z .toc na .cue, bo
cue to juĹź chyba kaĹźdy program mi ugryzie... Nawet wtyczusia TCBurner do
Totala... Może być zgranie do innego obrazu, może być wypalenie na
płycie, obojętnie.
Jeśli odtworzenie TOC w obrazku ma polegać na podmianie jakichś bajtów w
ktorymś miejscu obrazu, to nie ma sprawy, to umiem zrobić nawet recznie.
Tylko gdzie to wstawić...? Jeśli to coś da... Musiałbym wiedzieć, które
bajty podmienić.

I pytanie pomocnicze... jaką grupę jeszcze "zaatakować" z tym pytaniem?
Ostatecznie rozważam specjalnie w tym celu postawić linuxa, spróbować to
podmontować, a następnie wypalić płytkę, jest gotowa CDRW, czeka,
miejsca dosyć, tak akurat, aby weszło. Dysk wolny do tego jest, Ubuntu
zainstalować, płytkę wyjarać, może nawet tak być... ale czy iść tak
naokoło? czy da się do zrobić prościej? Gugla nie jestem w stanie już
przekonać o więcej...

-- 
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.