Michal Biek wrote:
> LOL, mały człowieczku!
> a już miałem ochotę Ci pomóc-podpowiedzieć, abyś dalej nie błądził :-)
> A tak ostanie Ci się jeno wierszyk jn. ;-)
> --
> Pocałujta w .up. wójta.
Sek w tym ze ty nie jestes w stanie pomoc bo nie potrafisz.
Generalnie, ludzie dziela sie tych:
1) ktorzy staraja sie pokazac jacy sa madrzy, a wszytko jest i tak zbyt
skompikowane dla calej reszty ...
2) ktorzy pokazuja jakie wszystko potrafi byc proste i udowadniaja to
Oczywiscie nie mam zadnego szacunku do tych pierwszych, mam respekt do
tych drugich bo to sztuka ktorej trzeba chciec sie nauczyc. Ty
udowodniles mi ze nalezysz do tych pierwszych wiec nie mam zadnego
szacunku do Ciebie.
Prawde mowiac, zwrot "maly" pokazuje jak "wysoko" cenisz siebie na tej
grupie. Problem w tym ze brakuje Ci wiedzy i checi do pomocy.
A "malych" (czyt. normalnych w pelnym tego slowa znaczeniu) zostaw w
spokoju, oni sie i tak miedzy soba dogadaja i pomoga sobie wzajemnie.
Poza tym ty od poczatku nie miales intencji aby pomogac. Zreszta
przeczytalem pare postow Twoich i ton tych odpowiedzi byl mniej wiecej
taki jak tutaj.
Niestety grupa jest publiczna i takie elementy tez sie przyplacza tutaj.
Received on Mon Jun 1 21:10:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 01 Jun 2009 - 21:42:01 MET DST