Radosław Sokół pisze:
> Wcale nie zawsze. Sporo spamu z Rosji to różne idiotyczne
> oferty handlowe, bez załączników, tylko z numerem telefonu
> kontaktowego.
Oczywiście, że nie zawsze.
Wczoraj przeczytałam to:
Trojan: pieniądze albo Windows!
Nowy rodzaj trojana blokuje użytkownikom dostęp do ich własnego komputera
z Windows, a następnie żąda okupu w zamian za przywrócenie dostępu. O
takich przypadkach donosi wielu producentów oprogramowania antywirusowego.
>
> A spamu (a dokładniej: zawartych w nim załączników oraz
> odnośników do stron WWW) otwierać nie wolno *nigdy*. Nie
> tylko jakiegoś konkretnego rodzaju spamu.
>
> PS. Jest już nawet spam po polsku. Ale jeszcze bardzo topor-
> nie (pewnie automatycznie) tłumaczony.
Coraz więcej śmieciarzy "pracuje" :-(
-- animkaReceived on Sat Apr 25 16:40:04 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Apr 2009 - 16:42:02 MET DST