Re: STOP 0xD1 lub 0xA na sterownikach nForce (i DNS w przeglądarce WWW:)

jerzy szczudlowski wrote:
> Od niedawna na komputerze z XP HE (płyta Gigabyte M61PM-S2 z nForce 430)
> zaczęły pojawiać się błędy STOP 0xD1 "driver irql not less or equal".
> Memtest nie pokazuje błędów, chkdsk znalazł błędy i je usunął (ale poprawy
> brak), i avira też się napracowała. Dump wskazuje cały czas na
> "ntoskrnl.exe". Próbowałem użyć verifiera i efekt jest taki, że po
> zaznaczeniu któregoś sterownika NVidii lub hdaudbus.sys, STOP (0xD1 lub 0xA,
> w zależności od pliku) mam jeszcze przed ekranem logowania. Po zaznaczeniu
> pozostałych sterowników (poza NVidii i MS, których nie sprawdzałem). Mogę
> się zalogować na konto użytkownika zwykłego. Natomiast próba zalogowania na
> konto z uprawnieniami administratora daje STOP 0xD1 z informacją o zrzucie
> pamięci na dysk, lecz później nie można go znaleźć. Sprawdziłem na innym
> komputerze, z chipsetem nForce 405 i zaznaczenie powyższych sterowników do
> weryfikacji nie powoduje BSODów. Czy na 430 powinno? Co jeszcze można
> zrobić, żeby stwierdzić czy to uszkodzenie sprzętowe czy programowe?
> Przeinstalować system?:)
>
> Nie wiem czy to może być powiązane, ale zauważyłem, że na rzeczonym systemie
> nie można się połączyć z niektórymi stronami (np. support.microsoft.com),
> zarówno za pomocą FX jak i IE. Połączenie bezpośrednio z adresem IP
> support.microsoft.com działa. Wygląda to tak, jakby coś blokowało zapytanie
> DNS. Jednak wydanie z linii poleceń komendy "ping support.microsoft.com"
> wysyła owo zapytanie. Firewall wyłączony "jak by co". Czy to wskazuje, że
> jeszcze jakieś robactwo siedzi?
>
Chyba siedzi. Mialem podobne jaja, plyta tez Gigabyte zle GA-M68 na
nforce603 geforce bodaj 7050. System to win2kSP4 . I jaja dzialy sie
podobne na swiezo zainstalowanym systemie, czyli STOP, komunikat
"driver..." i praktyczny brak dostepu do netu (pierwsze otwarcie
przegladarki po reinstallu! dzialalo, potem blokada, i restart nie
pomagal nawet). Pomoglo dopiero zainstalowanie windy na czysto z
odpietym fizycznie netem, nastepnie rollup pack (czyli praktycznie sp5,
do tego antyvir (AVG) i firewall z blokada na full. Dopiero po takiej
procedurze podlaczylem kompa do netu i zaktualizowalem dalej, zezwalajac
firewallowi przepuszczac tylko pewniaki. I do dzis, czyli jakis miesiac
mam swiety spokoj.

-- 
Marcin "Ahmed" Gala
m.gala(maupa)interia.pl
Slack 12/Win 2k user
Nic nie wciaga bardziej jak chodzenie po bagnach:)