Re: odczyt z dysku logicznego raid-0

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Mon 19 Jan 2009 - 18:15:55 MET
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Message-ID: <4974b55d$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Marek" <marek@freelancer-it.org> napisał w wiadomości
news:1wwg8ls2jzzmw.1ffth7ehi0r04$.dlg@40tude.net...
> Fajnie byłoby zrobienie odczytu do tzw /dev/null jeśli jest taka
> możliwość
> pod Windows

Jest, bardzo prosto.
Program Total Commander, robisz tak:
Kursorem idziesz do katalogu głównego (najlepiej, ale nie jest to
konieczność).
Wciskasz CTRL-B, w panelu pojawia Ci się lista wszystkich plików na
partycji, bez katalogów... w jakim to katalogi siedzi masz na listwie
pod panelem.
Odpowiednio do potrzeb zaznaczasz sobie sortowanie plików, czy
alfabetycznie, czy po długości, czy po dacie... Jak chcesz, Twój
wyłączny wybór.
Następnie dajesz "Kopiuj", klawisz F5, a jako cel kopiowania wpisujesz
nul, bez ścieżki dostępu, start!
TC kopiuje te pliki donikąd, dzięki czemu pokazuje Ci rzeczywistą
prędkość aktualnego transferu, najlepiej mierzyć ją na dużych plikach,
bo przy małych dochodzi czas na sprawdzenie uprawnień i pozycjonowanie
głowicy, przy dużych wpływ ten jest marginalny.

Musisz tylko pamiętać o paru rzeczach:
1. W drugim panelu nie może być otwarte archiwum, gdyż wtedy TC zechce
je do tego archiwum dopakować, podobnie, nie możesz tak sprawdzić
wypakowania.
2. Jeśli długość tak "kopiowanego" pliku przekroczy ilość dostępnego
miejsca na dysku zwykle C, systemowym po prostu, to otrzymasz komunikat,
że plik się nie zmieści i "czy chcesz mimo to". Chciej, kontynuacja
niczym nie grozi. A także chyba można to wyłączyć, choć nie polecałbym.
To jest bardziej kosmetyczna sprawa, ale może zakłócić proces pomiaru -
zafałszuje wynik zaniżając go.
3. W tym czase raczej wskazane, żeby nic nie obciążało systemu zbyt
mocno, bo znów dostaniesz zafałszowany wynik - zaniżony.

Mimo obostrzeń, nie jest to jednak zbyt trudne - sam z tego korzystam,
także, gdy kopiuję pliki w ramach jednego fizycznego dysku - najpierw
kopiuję to do nul, a potem ponawiam kopiowanie, do celu, nierzadko
wychodzi szybciej, niż bym od razu kopiował docelowo... bo odpada
miąchanie głowicami po całym dysku, tylko do ok. 1/3 RAM złazi z bufora.
Musisz to wypratykować (nul, oraz wstępne wypełnienie bufora), ja
korzystam z tego od lat.

-- 
Alleluja i do przodu!
(C) Łociec derechtór.
Received on Mon Jan 19 18:20:07 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 19 Jan 2009 - 18:42:03 MET