Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości
news:2009010316291200@grush.one.pl...
> Najprościej -- używaj dobrego hasła i blokuj stację roboczą
> za każdym razem, gdy od niej odchodzisz.
>
> Dzisiaj zmienia rozdzielczość, jutro może zacząć kasować
> pliki lub wrzucać na pulpit tapetę z niecenzuralnym napisem.
Jeszcze przyłapać kto...
Nasuwa mi się sposób z filmu "przepraszam, czy tu biją", gdzie szef
bandy sprawdza lojalność gangsterów w bardzo prosty sposób - nawija
skok, ale każdy z członków dostaje inny adres pasera. Sprawdza, pod
który z tych adresów przyjedzie milicja i od razu wie, kto wsypał.
Takowoż, rozpuścić "przez zapomnienie" hasło, każdemu inne, zmieniać je
co jakiś czas i zobaczyć, po czyim haśle stały się zmiany na pulpicie...
Nie umiem tego tak ładnie ubrać w słowa... ale mniej-więcej o taki
sposób mi chodzi.
...Wiem, że to ryzyko, ale może trzeba by to było wreszcie rozwiązać...
albo bezpieczniej... mieć zupełnie inne, a "rozpuścić" zupełnie inne,
każdemu odrębnie... zobaczyć w logach (aby tylko logowało), na jakie
hasło ktoś próbował wchodzić...
A może są lepsze sposoby przydybania winowajcy? (Niezależnie od
konieczności zabezpieczenia komputera)
-- Są prawdy, które mędrzec wszystkim ludziom mówi, Są prawdy, które szepce swemu narodowi, Są prawdy, które zwierza przyjaciołom domu, Są prawdy, których powiedzieć nie może nikomu." (C) Adam Mickiewicz - "Stopnie prawd".Received on Sat Jan 3 17:55:12 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 03 Jan 2009 - 18:42:01 MET