Re: pytanie o slownik

** rs <no.address@no.spam.pl> wrote:

>>> wlasnie tylko do tego.

>> To się nie da.

> no tos mnie pocieszyl.

Tzn. nie da się pod samym TC. Chociaż lubię wskazywać rozwiązania,
których i tak nikt nie zaimplementuje bo z reguły ten wielki problem i
tak nie będzie aż tak wielki aby się w to babrać. ;)

1. Napisz sobie plugin do Total Commandera spinający obsługę plików i
aspella - jakieś uchwyty muszą gdzieś tam być coby się dało.

2. Pod Linuksem (proszę mnie nie besztać tylko doczytać) dałoby się to
zrobić w kilka godzin za pomocą incron (reaguje na zmiany w systemie
plików i wyzwala polecenia), aspella (sprawdza pisownie) i jakiejś
metody powiadamiania np. dymek w trayu (np. za pomocą [kg]notify lub
mubmles lub co tam chcesz) no i jakiś perl/python co lubisz aby to
skleić do kupy.

Działałoby to tak, że w momencie utworzenia/zmiany nazwy pliku incron
sprawdzałby go w aspellu i jeżeli aspell zwróci błąd (a będzie to bardzo
często bo nazwy plików zwykle nie są specjalnie poprawne ortograficznie)
to wyświetli Ci się dymek z informacją o tym. Problem w tym aby
uwzględniać tylko lokalizacje gdzie zapisujesz dokumenty i tylko te
typy, których to może dotyczyć. Bo np. średnio sensowne będzie
sprawdzanie pisowni dla plików .so (odpowiednik .dll) w lokalizacji
/usr/lib (odpowiednik %SYSTEMROOT%\system32 czy czegoś podobnego).

Teraz wyjaśnienie dlaczego prosiłem aby mnie nie besztać - pewnie da się
tak zrobić i pod Windows, ale ja nie mam pojęcia jak to zrobić.

Skoro to taki wielki problem dla Ciebie to da się myślę jakoś...

>>> forte agent polskiego slownika nie ma.

>> W takim razie to program właściwy dla Twoich potrzeb czy nie?

> dla moich potrzeb wlasciwy, ale teraz mam te zachcianke,

Czym się różni zachcianka od potrzeby? I skoro [wiem czepiam się
semantyki] tak Cię to smuci, to czy aby na pewno jest to jedynie
zachcianka fanaberia? Jak dla mnie sprawdzanie pisowni (też sadzę błędy)
w edytorze, którego używam do news [vim] to jest podstawowa potrzeba...
A czytnik news, który nie pozwala podpiąć własnego edytora to jest do
dupy.

> ze bym chcial nie kluc w oczy kiepska ortografia.

To zdecyduj się w tych swoich kaprysach, bo niżej piszesz, że to nie
jest Twój problem tylko odbiorcy - czy aby na pewno? :P

(...)

>> Jeżeli używasz Pidgina to nic straconego - w sumie to bardzo sensowny
>> pomysł. Napisz sam albo zgłoś u nich na stronie jako ficzer do
>> wykonania, może ktoś dorobi...

> tak tez zrobie.

No i zrób tak bo to bardzo fajny pomysł.

>> Ergo masz problem,

> zaraz problem. niewygoda. a problem to moga miec ci, ktorzy czytaja
> posty z literowkami. <rs>

Jak ich to bardzo razi to przestaną czytać. ;) Mi to np. jest głupio jak
samemu walnę...

-- 
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK